Mam wrażenie, że nie załatwił pan dla Polski po prostu nic – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia do Karola Nawrockiego podczas debaty prezydenckiej. Pomiędzy kandydatami doszło do ostrej wymiany zdań.
Szymon Hołownia i Karol Nawrocki wzięli udział w debacie kandydatów TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam. Wątkiem, który ich poróżnił była niedawna podróż Nawrockiego do USA oraz spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
– Dobrze byłoby jakby marszałek polskiego Sejmu czy premier polskiego rządu spotykali się z naszymi najważniejszymi partnerami w Stanach Zjednoczonych – stwierdził Nawrocki.
– Moja wizyta nie była wizytą ani po to, aby uzyskać poparcie w mojej walce o prezydenturę, ale po to, abym mógł szybko wejść w obowiązku prezydenta Polski i zobaczyć, jaka w Białym Domu panuje atmosfera relacji polsko-amerykańskich – dodał.
Starcie Hołowni i Nawrockiego. Poszło o wizytę w USA i… na pogrzebie Papieża
Hołownia tłumaczył jednak, że z wizyty Nawrockiego nic nie wynika. – Mam wrażenie, że nie załatwił pan dla Polski po prostu nic, załatwił pan sobie selfie kampanijne i to był cały uzysk z tej wielkiej awantury, która się wydarzyła, a można było coś załatwić dla Polski – powiedział.
To z kolei wywołało ostrą reakcję Nawrockiego. – Przyzna pan, że lepsze selfie z Donaldem Trumpem niż selfie na pogrzebie – odpowiedział. To nawiązanie do kontrowersyjnego zdjęcia, kiedy to marszałka Sejmu przyłapano na uroczystościach pogrzebowych z telefonem w ręku.
– Wie pan dobrze, że to nie było selfie, może od tego zacznijmy, prawda, pokażę pana, panu kolegów z PiS, którzy robili sobie zdjęcia. Nie odpowiedział pan na moje pytania, rozumiem, że nic pan nie załatwił, próbuje mnie pan obrażać, rozumiem, nerwy puszczają, dziękuję – odpowiedział Hołownia.