Donald Tusk nie będzie wspominał miło swojej rozmowy w Polsat News. Premier został mocno przyciśnięty do muru przez dziennikarza Bogdana Rymanowskiego.
Donald Tusk od samego początku mocno atakował Karola Nawrockiego sugerując jego związki ze światem przestępczym. Wtedy politykowi przerwał prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski, który wyraźnie podkreślił, że żaden sąd „nie stwierdził, że pan Nawrocki jest przestępcą”.
W odpowiedzi Donald Tusk potwierdził, że Nawrocki nie jest przestępcą i że on nigdy nie powiedział, że „pan Nawrocki jest przestępcą”. Jednocześnie Rymanowski przypomniał trik Karola Nawrockiego z debaty w TVP, gdy kandydat popierany przez PiS pokazał zdjęcie Rafała Trzaskowskiego „mówiąc o tym, że pan Rafał Trzaskowski miał zdjęcie z pedofilem”. – To też był zarzut w rodzaju „masz związki z przestępcami” – powiedział Rymanowski.
Wtedy Tusk zaniemówił i wyraźnie zaczął szukać odpowiednich słów. Wreszcie wypalił. – Problem jest w tym, że mamy problem z panem Nawrockim – powiedział w dość szokujący sposób. Zresztą, zobaczcie sami:
Rymanowski: Czy był jakikolwiek sąd który stwierdził, że Pan Nawrocki jest przestępcą?
— Lis (@d_liskowicz) May 26, 2025
Tusk: Nie
Rymanowski: No właśnie!
Tusk: Czy słyszał Pan ode mnie stwierdzenie, że Pan Nawrocki jest przestępcą?
Donald Płemieł 🤡#ByleNieTrzaskowski pic.twitter.com/DxzXuvnoBl
Przeczytaj również: