Wiceprezydent USA J. D. Vance ujawnił w wywiadzie dla Fox News, że Stany Zjednoczone aktywnie rozważają przekazanie Ukrainie pocisków Tomahawk. Polityk jasno stwierdził, że rosyjska ofensywa utknęła i potrzebne jest opamiętanie z Moskwy.
Vance powiedział: „Rosjanie muszą się obudzić i zaakceptować rzeczywistość.” Dodał, że wielu tam ginie, a osiągnięcia Rosjan są minimalne lub w zasadzie nieistniejące. W jego ocenie, korzyści militarne, jeśli w ogóle są, są bardzo skromne.
Gdy dziennikarz zapytał o zmianę podejścia administracji USA, Vance podkreślił, że kluczowe jest dostosowanie polityki do tego, co faktycznie dzieje się na froncie. – – Jedną z rzeczy, które naprawdę podziwiam … jest to, że jest ono bardzo mocno osadzone w rzeczywistości – powiedział J.D. Vance. Zaznaczył, że sytuacja Rosji to impas — ponoszą ogromne straty, tracą ludzi, a zdobycze terytorialne są marginalne.
Wiceprezydent przyznał, że kwestia przekazania Tomahawków Ukrainie wciąż nie jest rozstrzygnięta. Decyzja, jak zaznaczył, należy do prezydenta USA, który – według Vance’a – obserwuje sytuację i bierze pod uwagę sygnały od Europy.
Podsumowując, słowa Vance’a nie pozostawiają złudzeń: Rosja znalazła się w strategicznej pułapce, a jeśli Biały Dom zdecyduje się na przekazanie Tomahawków, równowaga sił na froncie może zmienić się szybciej, niż ktokolwiek się spodziewa.
Przeczytaj również:
- Łukaszenka ostrzegł NATO. „Natychmiastowa odpowiedź”
- Drony nad Danią kolejny dzień z rzędu. Mówią o „ataku”
- Polska ambasada na Ukrainie trafiona rosyjską rakietą