Aleksandr Łukaszenka uderza w Karola Nawrockiego. Białoruski dyktator odniósł się do wypowiedzi polskiego prezydenta.
Chodzi o słowa Nawrockiego z września tego roku. Polski prezydent oświadczył wówczas, że „właściwie każdego dnia” rozmawia z duchem marszałka Józefa Piłsudskiego. Nawiązał przy tym do faktu, że mieszka obecnie w Belwederze, który w przeszłości był domem Piłsudskiego.
Łukaszenka, w rozmowie z dziennikarzami, podkreślił, że nie rozumie, dlaczego niektóre osoby podejmują takie tematy. – On jest całkowicie opętany duchem Piłsudskiego — czy to on śni o nim, czy on nim zawładnął. Myśleć o takich bzdurach… – oznajmił białoruski dyktator podczas swojej wypowiedzi.
– Nawet jeśli to prawda, należy po prostu milczeć na ten temat. Cóż, to ich problem, oni po prostu tacy są – dodał Łukaszenka nawiązując zarówno do Nawrockiego, jak i strony polskiej ogólnie.
Łukaszenka powiedział także, wpisując się przy tym w rosyjską propagandę uprawianą przez Kreml, iż „niektóre strony już mają na oku zachodnie regiony Ukrainy (…) żyjąc w pewnego rodzaju »świętym duchu« Piłsudskiego”. Jeszcze wcześniej słowa Nawrockiego były wykorzystywane przez Rosja, oczywiście w zmanipulowany sposób. Komentował je nawet Władimir Putin, który oświadczył, że „Piłsudski popełnił wiele błędów przed II wojną światową, które doprowadziły do upadku państwa”. – Obecni przywódcy Polski powinni wziąć sobie te błędy do serca – stwierdził wówczas.