Bruksela stała się centrum kluczowych rozmów na temat przyszłości Ukrainy. Premier Polski Donald Tusk spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim podczas unijnego szczytu, który koncentruje się na wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów.
Szczyt Unii Europejskiej, który rozpoczął się w czwartek rano w Brukseli, zgromadził liderów państw członkowskich wokół tematu wsparcia finansowego dla Ukrainy. Głównym punktem dyskusji jest wykorzystanie zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego, które zostały zablokowane po inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Te środki mogłyby posłużyć do udzielenia Ukrainie pożyczki reparacyjnej, z możliwością zwrotu po zakończeniu konfliktu i uzyskaniu odszkodowań od Moskwy.
W ramach szczytu doszło do bilateralnego spotkania premiera Donalda Tuska z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Kancelaria Premiera Polski podzieliła się nagraniem z powitania, na którym widać serdeczny uścisk dłoni i poklepanie po plecach – gest symbolizujący solidarność. Chociaż szczegóły rozmów nie zostały ujawnione, spotkanie wpisuje się w szerszy kontekst wzmocnienia relacji polsko-ukraińskich oraz wsparcia dla Kijowa w walce z rosyjską agresją.
Prezydent Zełenski uczestniczył również w porannym spotkaniu z 27 liderami UE, co wywiera dodatkową presję na unijnych decydentów, by przyspieszyć decyzje dotyczące rosyjskich aktywów. Jego obecność w Brukseli podkreśla pilność sytuacji na froncie.
Wołodymyr Zełenski z zadowoleniem przyjął nowe pakiety sankcji nałożone przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską. „19. pakiet jest bardzo ważny, ale sankcje amerykańskie również – to dobry sygnał dla innych krajów, by dołączyły” – powiedział Zełenski dziennikarzom po przybyciu na szczyt. Wezwał do zwiększenia presji na Rosję, co mogłoby zmusić Kreml do negocjacji pokojowych.
W kontekście międzynarodowym, szczyt w Brukseli to krok w kierunku długoterminowego wsparcia dla Ukrainy, w tym integracji z UE i pomocy wojskowej. Eksperci wskazują, że wykorzystanie zamrożonych aktywów mogłoby znacząco wzmocnić pozycję Kijowa, choć wymaga to pokonania prawnych i politycznych barier.
Przeczytaj również:
- Pekin ramię w ramię z Putinem w sprawie sankcji. Znamy szczegóły
- MSZ ostrzega przed zagrożeniem. Rosyjska „Forteca Putina” w Królewcu pod lupą polskich władz
- Wojskowe dokumenty na śmietniku w Suwałkach. Kolejny alarm dla bezpieczeństwa wojskowego
Źródło: Onet