Do incydentu doszło na terenie bazy wojskowej w Gdyni. Na jej teren wtargnęli trzej młodzi obcokrajowcy. Dwaj Ukraińcy i jeden Białorusin usłyszeli zarzuty i odpowiedzą za swoje czyny przed sądem.
Jak podaje radio RMF FM, powołujące się na rzecznika Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusza Duszyńskiego, sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa. Wcześniej prowadziła ją policja. Obcokrajowcy wtargnęli na teren bazy w listopadzie.
Wszyscy podejrzani usłyszeli już zarzuty. „24 listopada 2025 r. przedstawiono zarzuty naruszenia miru domowego i wdarcia się na ogrodzony teren dwóm Ukraińcom oraz jednemu Białorusinowi. Obcokrajowcy mają stałe miejsce pobytu w Polsce. Podejrzani to: 21-letni Dymytro D., 19-letni Andrii B. i 20-letni Maksim Y.” – przekazał prokurator.
Wyjaśnił, że podejrzani przyznali się do popełnienia zarzucanego czynu i skorzystali z prawa do złożenia wyjaśnień. Nie zastosowano wobec nich środków zapobiegawczych. Zabezpieczono ich telefony w celu poddania analizie.
„Z uwagi na to, że postępowanie przygotowawcze pozostaje w toku, a Żandarmeria Wojskowa obecnie realizuje czynności zlecone przez prokuratora, od wyników których uzależnione są dalsze czynności oraz kierunek postępowania przygotowawczego, więcej szczegółowych informacji na tym etapie dochodzenia nie możemy udzielić” – podkreślił rzecznik gdańskiej prokuratury okręgowej cytowany przez RMF FM.
Przeczytaj również:
- Szef NATO: „Młodzi ludzie będą gotowi chwycić za broń”
- Rosja może uderzyć w Polskę po wizycie Zełenskiego. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu
- Putin ogłosił, że chce rozmawiać z jednym europejskim prezydentem. Postawił jednak warunek
Źr. RMF FM






