W nocy na autostradzie A4 na Dolnym Śląsku doszło do groźnego wypadku. Autokar, którym podróżowali żołnierze USA wpadł do rowu i się przewrócił. W sumie 8 osób odniosło obrażenia.
Do groźnego wypadku doszło na A4 pomiędzy węzłami Wądroże Wielkie i Budziszów. Autokarem jechało w sumie 35 osób. To żołnierze amerykańscy, którzy podróżowali z Niemiec na Litwę – potwierdziła o poranku pułkownik Joanna Klejszmit, rzeczniczka prasowa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, cytowana przez RMF FM.
Jak podaje radio RMF FM, w sumie autostradą w kierunku Wrocławia jechały trzy autokary. Jeden z nich zjechał z jezdni i wpadł do rowu.
Na miejscu interweniowało kilkudziesięciu strażaków. Podstawiono również inny autokar, którym zabrano pasażerów.
„Poszkodowane osoby uskarżały się na bóle głowy i kręgosłupa na odcinku szyjnym. Nic nie zagraża jednak ich życiu lub zdrowiu” – powiedział we poniedziałek późnym wieczorem RMF FM st. asp. Łukasz Porębski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Przeczytaj również:
- Tragedia w Ostrowicach. Mężczyzna pogrzebany żywcem
- 17-latek odmówił ekstradycji do Polski. To jego podejrzewają o zabicie 16-letniej Mai
- Poszedł na debatę w imieniu Stanowskiego. Po jego słowach nastąpił wybuch śmiechu [WIDEO]
Źr. RMF FM