Na Facebookowym profilu Caritas Archidiecezji Białostockiej pojawiło się oświadczenie z przeprosinami za „św. Mikołaja z ONR”. Pojawiła się również relacja z zajęć o… tolerancji. Czy Caritas uległ naciskom środowisk skrajnie lewackich, które na co dzień zajmują się zwalczaniem Kościoła i jego instytucji?
6 grudnia ONR z Białegostoku przeprowadził akcję mikołajkową w jednej ze świetlic należących do Caritas. Jeden z działaczy był przebrany za św. Mikołaja i rozdawał dzieciom prezenty. Zdjęcie „św. Mikołaja z ONR” trafiło na profil tej organizacji na Twitterze. Podobnie jak relacje z wielu innych akcji charytatywnych. Tymczasem, właśnie to jedno zdjęcie wywołało prawdziwą burzę.
Prawdopodobnie pod naciskiem mediów, Caritas Archidiecezji Białostockiej zdecydowało się wydać specjalne oświadczenie, w którym przeprasza i ubolewa, że dzieci otrzymały prezenty od św. Mikołaja. Z rozmowy z działaczami z ONR Białystok dowiedzieliśmy się również, że kulisy organizacji akcji były nieco inne niż podano w oświadczeniu Caritas.
Czytaj także: Białostocki Caritas kłamał w sprawie współpracy z ONR? Narodowcy domagają się przeprosin
Co bardziej absurdalne, inny post na profilu białostockiego Caritas informuje o zajęciach z… tolerancji. Można więc postawić pytanie, czy Caritas Archidiecezji Białostockiej nie ulega zbytnio środowiskom skrajnej lewicy, które najgłośniej oburzały się na „św. Mikołaja z ONR”? Pamiętajmy, że to właśnie te kręgi na co dzień najmocniej plują na Kościół i bezpardonowo atakują jego instytucje.
AKTUALIZACJA
W poście poniżej znajdowały się zdjęcia ze wspomnianych zajęć z tolerancji, które Caritas organizował dla dzieci. Z niewiadomych przyczyn wpis został jednak usunięty.
Źródło: wmeritum.pl; Facebook.com
Fot.: Twitter.com