Znany w naszym kraju dominikanin, o. Adam Szustak, dotarł do Rzymu. To część jego pokutnej pielgrzymki, której celem jest Ziemia Święta. Od wielu tygodni w sieci nie pojawiał się od niego żaden sygnał aż do teraz, ponieważ zakonnik poinformował, że spotkał się z papieżem Franciszkiem.
Pokutna pielgrzymka o. Adama Szustaka to reakcja na grzechy Kościoła. Dominikanin podjął taką decyzję już kilka miesięcy temu i ostatecznie po świętach Wielkanocnych wyruszył w drogę. Z uwagi na obecne warunki nie poszedł bezpośrednio, ale postanowił wybrać drogę przez Rzym.
Teraz o. Szustak faktycznie dotarł do Watykanu. Ostatnio w mediach pojawiła się informacja, że spotkał się tam z chorą Marysią ze Świdnika, a dzisiaj sam dominikanin udostępnił w mediach społecznościowych pierwszy post od bardzo długiego czasu. Zamieścił w nim zdjęcie przedstawiające jego spotkanie z papieżem Franciszkiem.
Czytaj także: O. Adam Szustak dotarł do Jerozolimy.
O. Szustak zdradził krótko „kulisy” całego wydarzenia. „No więc tak. Jakimś cudem doszedłem do Rzymu :) Na pełnej petardzie wbiłem do Watykanu i mówię i tam, że się muszę widzieć z Franciszkiem. Dorwałem go na kilka minut przed śniadaniem, kard. Konrad mnie poratował i mówi Franciszkowi, że jest tu taki zwariowany dominikanin, który musi go zobaczyć. Papież uśmiechnął się i powiedział (true story, nie ściemniam): skoro zwariowany to na pewno z Polski!” – relacjonuje.
„Więc ja mówię: Ojcze! Tyle tu lazłem, to mnie pobłogosław. Położył mi rękę na głowie jak tato, pobłogosławił i pokornie poprosił: zanieś też grzechy papieża do Bożego Grobu. No to nie mam wyjścia, trzeba iść dalej. Spłakałem się jak dziecko. Połowa za mną, połowa przede mną” – dodał o. Szustak.
Na koniec dominikanin pobłogosławił wszystkich. „Ściskam Was jak nie wiem co i błogosławię. Do sierpnia, bączki drogie” – zakończył o. Adam Szustak.
Czytaj także: Niedźwiedź pojawił się w Puszczy Białowieskiej. Jest nagranie