Finałowy odcinek kolejnej edycji programu „Rolnik szuka żony” obfitował w wiele emocji. Nikola, uczestniczka, wie o tym aż za dobrze.
Kolejna edycja programu „Rolnik szuka żony” dobiegła końca. Było wiele emocji, ale i zaskoczeń. W poprzednim odcinku, jeszcze przed finałem, mogliśmy oglądać jedną z par, czyli Dariusza i Nikolę, jako dwoje, wydawałoby się, mocno zainteresowanych sobą ludzi.
Tymczasem już w trakcie odcinka finałowego okazało się, że Darek i Nikola nie są ze sobą. Dodatkowo kobieta postanowiła ujawnić, że rolnik zerwał z nią przez internet i ostatni raz widziała go „gdy jeszcze z nim była”.
Nikola krytykowała Darka za to, że ten nie powiedział jej od razu, iż nie jest nią zainteresowany. Wtedy rolnik wkroczył do akcji i publicznie oznajmił, że przecież właśnie tak było.
Nikola nie wytrzymała. „Boże… ja nie mogę”
Wtedy Nikola nie wytrzymała i po prostu wybuchła. – Nie, Darek, Boże… ja nie mogę – odparła młoda kobieta słysząc słowa mężczyzny, z którym miała stworzyć potencjalny związek.
W wypowiedzi przed kamerą Nikola przyznała, że jest w szoku, że „można tak bardzo kłamać”. Kobieta dodała też, że Darek nie powiedział jej wprost, iż z nich związku nic nie będzie, a jakby tego było to… jeszcze się z nią całował. Więcej w nagraniu.