Aleksis Cipras, premier Grecji z ramienia lewicowej Syrizy podał się do dymisji. – Mój mandat wygasł. Teraz musi zdecydować naród – powiedział szef rządu podczas ogłoszenia swojej decyzji w telewizyjnym wystąpieniu. Teraz Greków czekają przedterminowe wybory.
Cipras złożył swoją dymisję na ręce prezydenta Prokopisa Pawlopulosa. Premier zaapelował do greckiej głowy państwa o jak najszybsze rozpisanie nowych wyborów. W mediach pojawiła się informacja, że najprawdopodobniej odbędą się one 20 września.
Shortly, I will submit my resignation, as well as the resignation of my Government, to the President of the Republic. #Greece
Czytaj także: Grecy przeciw żądaniom międzynarodowych wierzycieli
— Alexis Tsipras (@tsipras_eu) sierpień 20, 2015
Pogłoski o przedterminowych wyborach w Grecji pojawiały się w mediach już wcześniej. Wśród powodów takiego rozwiązania wymienia się potrzebę opanowania rebelii wewnątrz rządzącej Syrizy. Nowe wybory mają dać Ciprasowi szansę na stłumienie buntu działaczy niezadowolonych z warunków pomocy udzielonej zadłużonej Grecji.
Greckie media informują, że część posłów Syrizy chciałoby aby nowe wybory odbyły się 13 lub 20 września. Inni mówią o terminach w październiku.
The popular mandate I received on January 25th has run its course. Now, the sovereign people of #Greece must weigh in.
— Alexis Tsipras (@tsipras_eu) sierpień 20, 2015