Ostatnie sondaże wyraźnie wskazują, że Andrzej Duda może liczyć na coraz mniejsze poparcie. I o ile nadal jest wyraźnym liderem to rozstrzygnięcie w pierwszej turze wydaje się coraz mniej prawdopodobne.
Spadek poparcia dla Andrzeja Dudy wyraźnie widać w sondażu przygotowanym przez pracownię IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Urzędujący prezydent jest oczywiście zdecydowanym liderem, jednak chęć zagłosowania na niego wyraziło 45 procent badanych. Taki wynik oznaczałby, że konieczna będzie druga tura, która, jak wskazują zestawienia, będzie o wiele bardziej wyrównana.
Drugie miejsce w zestawieniu zajął Szymon Hołownia, który, jak wskazują ostatnie sondaże, jest najbardziej prawdopodobnym rywalem Andrzeja Dudy w drugiej turze. Głos na Hołownię oddałoby 19,2 proc. badanych. Niewiele mniejsze poparcie wynoszące 16,6 proc., uzyskał Władysław Kosiniak-Kamysz, który w stosunku do wcześniejszego sondażu uzyskał wzrost o 2 pkt. proc.
Tuż za podium uplasował się Krzysztof Bosak z poparciem 9 proc. respondentów. Na kolejnych miejscach znaleźli się Małgorzata Kidawa-Błońska (4,5 proc. poparcia) oraz Robert Biedroń (2,6 proc. poparcia).
Szef pracowni IBRiS Marcin Duma powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że w przypadku tych wyborów czas działa zdecydowanie na niekorzyść urzędującego prezydenta. „Analiza wyników wskazuje, że im później odbędą się wybory prezydenckie, tym mniejsza jest szansa, by wygrał kandydat Zjednoczonej Prawicy” – powiedział.
Czytaj także: Tusk zmienił zdanie o wyborach w maju? „Fajna sprawa”
Źr.: Rzeczpospolita