Wczoraj na wMeritum.pl pisaliśmy o zaskakującej decyzji Andrzeja Fonfary, polskiego pięściarza, który niespodziewanie zakończył karierę sportową. Zrobił to tuż przed walką, która miała odbyć się na początku marca tego roku.
Andrzej Fonfara opublikował wpis w serwisie Facebook, za pośrednictwem którego ogłosił, że definitywnie kończy karierę sportową.
„Prawie 20 lat w boksie! Kiedy zaczynałem w dwutysięcznym roku jako 12 letni chłopak nie myślałem, że będzie to aż tak długa i piękna przygoda którą właśnie. Kończę jako spełniony sportowiec i człowiek! Nie ma już tego zapału, a przede wszystkim motywacji i tej adrenaliny, która dawała chęci wyjścia do ringu i rywalizacji” – napisał pięściarz.
„Dziękuje wszystkim, którzy byli ze mną przez te wszystkie lata mojej kariery. Kiedy wygrywałem, a jeszcze bardziej tym, którzy byli gdy przychodziła porażka” – dodał.
Informacja o zakończeniu kariery przez Fonfarę zaskoczyła kibiców. Pięściarz miał bowiem na początku marca stanąć w ringu i zmierzyć się z Edwinem Rodriguezem. Pojedynek miał odbyć się w Los Angeles w kategorii junior ciężkiej.
Czytaj także: Andrzej Fonfara kończy karierę. Do walki z Rodriguezem nie dojdzie!
Andrzej Fonfara komentuje swoją decyzję
Fonfara udzielił wywiadu serwisowi Sportowe Fakty, w którym skomentował swoją decyzję. W rozmowie z Maciejem Henclem przyznał, że dla niego postanowienie o zakończeniu kariery również nie było łatwe.
„Na pewno to był szok, dla mnie to też nie jest łatwa decyzja. Całe życie to robię, to wciąż moja pasja i kocham boks, ale od teraz już w trochę innym wydaniu. Zakończyłem karierę dlatego, że mogę to zrobić i chciałem już tego. Boksuję od 20 lat, to ciężki sport. Jeżeli nie jestem w stanie tego robić na 100 proc., to nie warto wchodzić do ringu i oszukiwać ludzi dookoła i samego siebie. Lepiej skończyć trochę wcześniej niż za późno” – powiedział zawodnik.
„Jest w tym wszystkim nostalgia, myślenie, że może mogłem zostać. Cieszę się jednak ze swojej decyzji, jestem szczęśliwy. Powiedziałem nie i do ringu jako zawodnik już nie wejdę” – dodał.
Andrzej Fonfara przyznał, że jest zabezpieczony finansowo. Jak twierdzi, zainwestował je zarówno w Polsce, jak i w USA. „Te pieniądze, które zarobiłem przez boks, a nie były to małe pieniądze, zainwestowałem z bratem w różne firmy i interesy, zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i Polsce. Mogłem zrobić taki krok. Nie walczyłem cały życie tylko dla pieniędzy. To moja pasja, dlatego może przyszedł mi ten zarobek trochę łatwiej, ze względu na to, że kocham boks” – powiedział.
Cały wywiad TUTAJ.