Nokauty to ostatni etap w programie „The Voice of Poland” przed odcinkami na żywo. Trenerzy spośród siedmiu uczestników swoich drużyn, mogli zostawić tylko czwórkę. Największe zaskoczenie wywołała jedna z decyzji Edyty Górniak.
Anna Serafińska była jedną z uczestniczek drużyny Edyty Górniak. W Nokautach zaśpiewała utwór Kasi Kowalskiej pt. „Jak rzecz”. Trzeba przyznać, że z występem poradziła sobie znakomicie. Pod wrażeniem wykonania byli wszyscy trenerzy, którzy nie wyobrażali sobie, by wokalistka nie przeszła dalej.
Innego zdania była jednak Edyta Górniak. Trenerka doceniła uczestniczkę za fantastyczne wykonanie, jednak stwierdziła, że nie ma dla niej miejsca w jej drużynie. Tym samym Anna Serafińska musiała pożegnać się z programem.
Decyzja wywołała ciszę w studio i ogromny szok u wszystkich. „What?!” – komentował krótko Michał Szpak. „Zdecydowanie zaskakująca decyzja Edyty patrząc na opinie innych jurorów” – mówił z kolei Adam Zdrójkowski.
Również prowadzący program Tomasz Kammel nie krył zdziwienia. „Jestem mocno zaskoczony, ale dziękuję za wszystko co nam dzisiaj dałaś w programie” – powiedział.
Sama Edyta Górniak również postanowiła odnieść się do swojej decyzji. „Liczę się z tym, że nie wszystkie moje decyzje będą rozumiane. Zaryzykowałam dlatego, że jeśli w coś bardzo mocno wierzę to po prostu za tym idę. Zawsze taka byłam” – podsumowała.
Występ Anny Serafińskiej można zobaczyć TUTAJ.
Czytaj także: Ekspert wbił „szpilę” rządowi na antenie TVP. Wszystko leciało na żywo
Źr.: voice.tvp.pl