Matchmakerzy UFC postanowili na 30 stycznia zestawić bardzo ciekawą walkę. Naprzeciw siebie staną bowiem Anthony Johnson i Ryan Bader, a pojedynek będzie main eventem jednej z gali z serii Fight Night.
Starcie wydaje się być bardzo rozsądne, gdyż zarówno jeden jak i drugi jasno deklarują chęć walki o pas Ultimate Fighting Championship w wadze półciężkiej. Co ciekawe, obaj mają ku temu powody. Johnson miał już co prawda szansę na zdobycie pasa, lecz uległ on Danielowi Cormierowi w maju tego roku. Po tym „Rumble” pojawił się w oktagonie raz, szybko rozprawiając się z Jimim Manuwą.
Bader z kolei bardzo konsekwentnie budował swoją pozycję w największej federacji MMA na świecie. Ostatnio, choć w nie porywającym stylu, notuje on świetną serię pięciu zwycięstw z rzędu. Po raz ostatni „Darth” wystąpił w październiku, odprawiając z kwitkiem powracającego po kontuzji Rashada Evansa. Taka seria niejako nobilituje go do miana pretendenta, lecz to miano najprawdopodobniej uzyska zwycięzca walki.
Czytaj także: UFC 191: Błachowicz z Johnsonem w co-main evencie!
Takie zestawienie oznacza z kolei, że coraz bardziej prawdopodobnym wydaje się być rewanż pomiędzy Danielem Cormierem, a Jonem Jonesem, który został odwieszony w prawach zawodnika. Prawdopodobnie ich starcie odbędzie się w pierwszych miesiącach 2016 roku.