Artur Wichniarek, były piłkarz m.in. Arminii Bielefeld oraz Herthy Berlin, udzielił mocnego wywiadu „Super Expressowi”. Podczas rozmowy skrytykował byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Adama Nawałkę.
Artur Wichniarek nie szczędził słów krytyki pod adresem byłego selekcjonera, Adama Nawałki. Piłkarz, który w przeszłości występował m.in. Lechu Poznań, Arminii Bielefeld, czy Herthcie Berlin, w ostrych słowach skomentował decyzję Nawałki o odejściu z reprezentacji Polski.
Wichniarek uważa, że zachowanie Adama Nawałki było, delikatnie rzecz ujmując, niezbyt honorowe.
Czytaj także: Sensacyjne doniesienia ws. przyszłości Adama Nawałki. Były selekcjoner może podążyć podjąć pracę w egzotycznym miejscu
„Jestem zawiedziony, że uciekł z tonącego pokładu okrętu, jakim była reprezentacja Polski. Zbudował coś, a po mistrzostwach świata podwinął ogon i uciekł. Kapitan schodzi ze statku ostatni” – powiedział Artur Wichniarek, który pełni rolę eksperta w telewizji Polsat Sport.
Artur Wichniarek ostro o Nawałce
Zdaniem Wichniarka, zaraz po nieudanym mundialu Nawałka powinien, tak jak selekcjoner reprezentacji Niemiec Joachim Loew, ogłosić, że zrobi wszystko, by zespół podniósł się z kolan.
„Myślę, że Boniek pierwszy by temu przyklasnął. Gdyby Nawałce się nie udało, to dopiero wówczas powinien zrezygnować. Tego bym oczekiwał po trenerze z charyzmą” – powiedział były piłkarz.
Adam Nawałka rozpocznie pracę w Chinach?
Wczoraj na wMeritum.pl opisywaliśmy doniesienia dziennika „Sport”, który podał, że Adam Nawałka prowadzi zaawansowane negocjacje z klubami występującymi w chińskiej ekstraklasie.
„Dziennikarze gazety podają, że Adam Nawałka prowadzi zaawansowane rozmowy z drużynami występującymi na co dzień w chińskiej Super League (najwyższy poziom rozgrywkowy w Chinach). Kluczowe decyzje ws. zatrudnienia byłego selekcjonera w Azji mają zapaść do 11 listopada” – pisaliśmy.
To kolejne oferty, które otrzymał były selekcjoner reprezentacji Polski. Wcześniej kontaktowali się z nim bowiem przedstawiciele federacji Armenii oraz Iranu, jednak trener grzecznie odmawiał.
„Aby zminimalizować ryzyko podjęcia pracy w niewłaściwym miejscu, Nawałka jest gotów poczekać na kolejną posadę nawet rok” – czytamy w „Sporcie”.
Czytaj także: Bartosz Kurek jest niesamowity! Siatkarz z prestiżowym wyróżnieniem