MPK w Krakowie oficjalnie potwierdziło, że trwające od wtorku problemy spowodował atak hakerski. Jak wyjaśniono za atakiem stoi grupa hakerska ze Wschodu przeprowadzająca na zlecenie ataki na różne przedsiębiorstwa.
Od wtorku MPK w Krakowie boryka się z poważną awarią systemów informatycznych. Powoduje ona problemy z funkcjonowaniem m.in. systemów sprzedaży biletów, strony internetowej MPK w Krakowie oraz innych systemów informatycznych. Oficjalnie potwierdzono, że to atak hakerski.
„Z uzyskanych informacji wynika, że jest to międzynarodowa grupa hakerska ze Wschodu przeprowadzająca na zlecenie ataki na przedsiębiorstwa. W związku ze skalą i charakterem tego ataku hakerskiego MPK w Krakowie sprawę zgłosiło policji oraz odpowiednim służbom państwowym zajmującym się cyberbezpieczeństwem” – czytamy w komunikacie MPK.
Z komunikatu wynika, że MPK w Krakowie złożyło zgłoszenie również do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Chodzi o potencjalną możliwość kradzieży danych osobowych pracowników MPK oraz pasażerów. „W przypadku stwierdzenia naruszenia poufności danych będziemy informować odrębnym komunikatem osoby, których potencjalnie może to dotyczyć” – dodano.
Trwa wyjaśnianie sprawy. Wiadomo już, że nie doszło do naruszenia systemu płatności. Możliwe zatem, że chodziło o zakłócenie funkcjonowania komunikacji miejskiej w Krakowie.
Przeczytaj również:
- Dramat w Krakowie. 23-latek wyrwał broń policjantowi i się zastrzelił
- Akcja CBA. Proboszcz wśród zatrzymanych
- Skandaliczny stragan na jarmarku bożonarodzeniowym w Szczecinie. „To jest szok, że go zobaczyliśmy”
Źr. RMF FM; facebook