Australijski klub chwali się pozyskaniem polskiego piłkarza. Publikuje nagranie z jego udziałem. „Dlaczego jesteśmy podekscytowani? Dlatego!” [WIDEO]

Marcin Budziński, były zawodnik Cracovii oraz Arki Gdynia, związał się kontraktem z występującym w australijskiej ekstraklasie zespołem Melbourne City. Australijczycy wiążą z transferem Polaka ogromne nadzieje, o czym świadczy wideo opublikowane na ich twitterowym profilu.

Marcin Budziński w zeszłym sezonie reprezentował barwy Cracovii Kraków, jednak po tym, gdy stery przy Kałuży przejął Michał Probierz pomocnik dowiedział się, że musi szukać sobie nowego klubu. Spekulowano, iż „Budzik” trafi do któregoś z klubów Lotto Ekstraklasy, ale mijały kolejne tygodnie, a komunikaty o przyszłości zawodnika się nie pojawiały.

Wreszcie w mediach gruchnęła informacja, iż Budziński związał się kontraktem z występującym w australijskiej ekstraklasie Melbourne City. Kierunek nietypowy, jednak zarówno zawodnik, jak i władze klubu wydają się zadowolone z tego posunięcia.

Czytaj także: Nie tylko \"Lewy\" i Kuba. Nasi strzelają nawet... w Australii! Piękny gol Polaka w meczu tamtejszej ekstraklasy [WIDEO]

O ekscytacji tej drugiej strony świadczy m.in. nagranie opublikowane w klubowych mediach społecznościowych. Widzimy na nim firmowe zagranie Budzińskiego, czyli atomowy strzał z dystansu, którym przez kilka sezonów radował fanów Cracovii. Działacze Melbourne City liczą, że Polak przeniesie tę umiejętność na australijski grunt. Dlaczego jesteśmy podekscytowani pozyskaniem Marcina Budzińskiego? Właśnie dlatego! – piszą przedstawiciele klubu na Twitterze.

I faktycznie! Na filmie możemy zobaczyć całą kompilację fantastycznych bramek zdobywanych przez „Budzika”. Jedna ładniejsza od drugiej.

Why are we excited to see Marcin Budzinski?…THIS!!! ??? pic.twitter.com/G28G2H3AeW

— Melbourne City FC (@MelbourneCity) 19 września 2017

Marcin Budziński będzie drugim Polakiem w australijskiej ekstraklasie. Wcześniej kontrakt z Sydney FC podpisał były reprezentant Polski oraz zawodnik m.in. Polonii Warszawa oraz Trabzonsporu, Adrian Mierzejewski.

źródło: Twitter/Melbourne City, wMeritum.pl
Fot. YouTube/Melbourne City