Awantura w TVN24. Prowadzący nie mógł uspokoić gości. „Zachowujecie się jak dzieci!”

Duże emocje w programie „Kawa na ławę” na antenie TVN24. Nawet tak doświadczony dziennikarz jak Konrad Piasecki miał problemy z zapanowaniem nad gośćmi. Temat rozpadu Rady Medycznej i szczepień przeciwko COVID-19 w pewnym momencie zszedł bowiem na… edukację seksualną w szkołach.

Rozpad Rady Medycznej przy premierze miał być głównym tematem rozmowy w programie „Kawa na ławę” na antenie TVN24. W pewnym momencie dyskusja niespodziewanie zeszła jednak na tematy związane z edukacją, a dokładnie z ministrem Przemysławem Czarnkiem, następnie z kurator Barbarą Nowak, a w końcu z edukacją seksualną.

I to właśnie ostatni z tych elementów wywołał u gości bardzo dużo emocji. W studiu zrobiło się gorąco, gdy Tomasz Rzymkowski przypomniał, że sprzeciw choćby jednego rodzica zablokuje w klasie możliwość organizacji zajęć dodatkowych, w tym między innymi zaproszenia edukatora seksualnego. Wywołało to sprzeciw głównie Izabeli Leszczyny oraz Michała Kamińskiego. W pewnym momencie prowadzący musiał interweniować. „Proszę nie przerywać prowadzącemu! Panie marszałku, panie senatorze, bardzo proszę!” – mówił.

Konrad Piasecki nie mógł zapanować nad gośćmi

Uspokojenie przyszło jedynie na chwilę, po krótkiej wymianie zdań znów zaczęło robić się gorąco. Michał Kamiński tłumaczył, że edukacja seksualna w szkole chroni przed demoralizacją oraz uczy szacunku do kobiet i własnego ciała. Z kolei Tomasz Rzymkowski był zdania, że edukacja seksualna w szkole ma postać lekcji biologii. 

Ponownie wywiązała się dyskusja, która wymknęła się spod kontroli nawet prowadzącemu. „Koniec tej dyskusji, koniec tej dyskusji! Drodzy państwo! Drodzy państwo! Pana marszałka Kamińskiego przywołuję do porządku. Wykracza pan poza mandat senatorski i marszałkowski w tym studiu” – mówił.

Po chwili w podobny sposób musiał interweniować wobec Izabeli Leszczyny. Konrad Piasecki kilkakrotnie uderzył w stół, można było aż usłyszeć znajdujące się na nim filiżanki. „Bardzo panią proszę! Czy ja naprawdę muszę krzyknąć w tym studiu? Zachowujecie się jak dzieci! Proszę państwa, żebyście zakończyli ten wątek, to nie!” – powiedział.

Czytaj także: Prezydent wyjechał na narty. Opowiadał, jak przebiegało zakażenie koronawirusem

Żr.: TVN24