Do awarii doszło w Chmielnickiej Elektrowni Atomowej w ukraińskim Niecieszynie. Jak informuje telewizja Bielsat, jeden z bloków musiał zostać odłączony po tym jak doszło w nim do rozszczelnienia instalacji. Ukraińskie władze uspokajają.
Jak podaje Telewizja Biełsat, na jednym z obwodów systemu regulacji i ochrony doszło do rozszczelnienia instalacji. Ukraińska agencja Energoatom wydała już specjalny komunikat, w którym poinformowała, że konieczne było odłączenie bloku nr 2. Ma to umożliwić usunięcie nieszczelności instalacji.
Ukraińskie władze uspokajają i zapewniają, że nie doszło do skażenia i zagrożenia dla zdrowia. Rządzący powołują się na międzynarodową skalę INES (The Internatioanl Nuclear Event Scale), z której wynika, że poziom zagrożenia został zakwalifikowany jako zerowy. Skala promieniowania w okolicy ma nie przekraczać właściwych norm.
Czytaj także: Awaria elektrowni atomowej na Ukrainie zagraża Polsce? Jest oficjalny komunikat
Źródło: wprost.pl
Fot.: wikimedia/RLuts