Znana bułgarska mistyczka Baba Wanga, której przepowiednie są słynne na całym świecie miała konkretne proroctwo na 2023 r. Wielu ludzi już teraz spogląda z niepokojem na przyszły rok i zastanawia się, czego mogą spodziewać się w tych niespokojnych czasach.
Przepowiednie Baby Wangi znane są na całym świecie, choć sens większości z nich był znany dopiero po tym, gdy wydarzenia, których dotyczyły, stały się faktem. Kobieta miała przepowiedzieć między innymi śmierć księżnej Diany czy atak terrorystyczny na World Trade Center. Co ciekawe, mówiła też o śmierci Władimira Putina, chociaż to jeszcze się nie wydarzyło.
Dar mistyczki uaktywnił się w wieku 30 lat. Bardzo szybko Baba Wanga zaczęła zdobywać rozgłos na całym świecie. Wkrótce zaczęły przybywać do niej tłumy ludzi pragnących dowiedzieć się, co przyniesie przyszłość.
Obecne niespokojne czasy skłaniają wielu ludzi do zastanawiania się, czy czeka nas jeszcze coś gorszego. Niestety Baba Wanga nie miała dobrych wieści. Wieszczka ponoć w swoich wizjach zobaczyła kataklizm w 2023 roku i dotyczy on… pandemii.
Jednak najpewniej wcale nie chodzi o znanego z ostatnich lat koronawirusa. Tym razem wirus, który ma zagrażać ludzkości, ma zostać odkryty na Syberii i przez globalne ocieplenie ma on się rozprzestrzenić na cały świat.
Niestety proroctwo wieszczki znajduje potwierdzenie w nauce. Podobne zdarzenia, choć na małą skalę, już miały miejsce. Naukowcy jako przykład podają epizod zakażenia wąglikiem w północnej Syberii. Chorobie miały być winne upały, które stopiły wieczną zmarzlinę Syberii. Wówczas zmarznięta gleba odsłoniła zwłoki renifera. Podobna epidemia miała miejsce w tym regionie wcześniej w 1941 r.
Źr. Interia