Barbara Kurdej-Szatan nie pojawi się więcej na antenie Telewizji Polskiej – poinformował prezes TVP Jacek Kurski. To reakcja na wpis aktorki, który odbił się szerokim echem. Sprawa trafiła do prokuratury.
Wpis Barbary Kurdej-Szatan w ostatnim czasie odbił się szerokim echem. Aktorka w emocjonalnych słowach odniosła się między innymi do funkcjonariuszy broniących polskich granic, określając ich między innymi mianem „morderców”. Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu całą sprawę zgłosił do prokuratury.
Stanowczo na całą sprawę zareagował między innymi Jacek Kurski. Aktorka nie występuje już wprawdzie w programach TVP, ale wciąż pojawia się między innymi w serialu „M jak miłość”. Wygląda na to, że już niedługo. „Obrona polskiej granicy pokazuje jak cenna jest praca polskich służb i wojska. W Telewizji Polskiej nie może być miejsca dla osób, które szkalując i wyzywając obrońców naszych granic, same postawiły się poza wspólnotą aksjologiczną Polaków” – napisał.
Prezes Telewizji Polskiej poinformował, że ostatni odcinek serialu z udziałem Barbary Kurdej-Szatan zostanie wyemitowany w grudniu. „B. Kurdej-Szatan nie będzie już więcej premierowo występować w TVP. Ze względu na wcześniej nagrany cykl, ostatni odcinek serialu z jej udziałem wyemitowany zostanie 6.12 br.” – dodał.
Czytaj także: Cejrowski ma nowy pomysł, jak poradzić sobie na granicy. „Skoro rząd nie radzi sobie…”
Żr.: Twitter/Jacek Kurski PL