Robert Lewandowski skomentował porażkę Bayernu Monachium w meczu z FC Liverpool rozgrywanym w ramach 1/8 Ligi Mistrzów. Bawarczycy ulegli Anglikom na własnym boisku w stosunku 1-3.
Bayern Monachium przegrał na własnym boisku z zespołem FC Liverpool 1-3. Zważając na fakt, iż w pierwszym meczu, rozgrywanym w Anglii, padł rezultat 0-0, do kolejnej fazy Ligi Mistrzów awansowali gracze z Liverpoolu.
Podopieczni Juergena Kloppa byli stroną dominującą od pierwszych minut spotkania. Grali z polotem i werwą, czego nie można powiedzieć o zawodnikach Bayernu Monachium. Gole dla zawodników „The Reds” zdobywali: dwukrotnie Sadio Mane oraz Virgil van Dijk. Jedyne trafienie dla Bawarczyków zanotował z kolei… obrońca FC Liverpool, Joel Matip, który po uderzenie Gnabry’ego skierował piłkę do własnej bramki.
Porażka, którą na własnym stadionie odniósł Bayern Monachium, oznacza, że mistrzowie Niemiec definitywnie żegnają się z Ligą Mistrzów. Klęskę swojego zespołu w rozmowie z serwisem Sportowe Fakty skomentował Robert Lewandowski.
Robert Lewandowski po porażce Bayernu Monachium
Robert Lewandowski z pełną szczerością przyznał, że Bayern podczas meczu z Liverpoolem nie był w stanie zrobić nic więcej. Jak przyznaje napastnik Monachijczyków zarówno on, jak i jego koledzy „nie mieli argumentów”.
„Nie podejmowaliśmy ryzyka ani w pierwszym meczu na wyjeździe, ani w rewanżu. Nie próbowaliśmy zaatakować większą liczbą zawodników. Dlatego też mieliśmy tak mało sytuacji pod bramką przeciwnika. Jeśli w ogóle jakieś były” – powiedział rozgoryczony kapitan reprezentacji Polski.
Napastnik przyznaje, że to, co czuje teraz to „złość oraz przygnębienie”. Dodał też, że jest rozczarowany, ponieważ nikt z zespołu nie wyobrażał sobie, że mecz ułoży się w tak fatalny sposób. „Zdawaliśmy sobie sprawę, że Liverpool to topowa drużyna i może dlatego zagraliśmy za mało odważnie. Myślę, że to główna przyczyna naszego odpadnięcia z Ligi Mistrzów” – powiedział czołowy piłkarz ekipy z Monachium.
„Lewy” przyznaje, że po odpadnięciu z Ligi Mistrzów on i jego koledzy muszą skupić się na występach w Bundeslidze oraz Pucharze Niemiec. „Będziemy grać do końca” – zapewnił Robert Lewandowski.
Cała rozmowa W TYM MIEJSCU.
Czytaj także: Szokujące słowa Sa Pinto po porażce Legii z Rakowem