Szefowie dyplomacji Stanów Zjednoczonych i Rosji będą rozmawiać ze sobą po raz pierwszy od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Informację w tej sprawie przekazał amerykański sekretarz stanu Antony Blinken. Szczegóły na ten moment nie są znane.
Stosunki pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Rosją znacząco pogorszyły się od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wydaje się jednak, że obie strony dążą do tego, by wojna nie stała się konfrontacją pomiędzy Rosją i NATO. Niemal od początku mówi się o specjalnym połączeniu między Waszyngtonem i Moskwą, za pomocą którego obie strony miałyby móc zareagować na groźbę ewentualnej eskalacji konfliktu.
Od momentu wybuchu wojny praktycznie całkowicie zniknęła bezpośrednia dyplomacja pomiędzy Rosją i USA. Wydaje się, że do teraz. Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken poinformował, że w najbliższych dniach po raz pierwszy od wybuchu wojny będzie rozmawiał ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem.
Na ten moment nie są znane żadne szczegóły tego spotkania – jego data, forma oraz tematyka. Nie wiadomo również, czy w rozmowy w jakikolwiek sposób ma być zaangażowana strona ukraińska.
Czytaj także: Rosja potwierdza. To wydarzy się 5 sierpnia
Źr.: Interia