Belgijski polityk chce wspólnych grobów dla ludzi i zwierząt

Wspólne pochówki ludzi i zwierząt powinny być legalne – twierdzi Rob Beenders. Zdaniem belgijskiego polityka, niektórym właścicielom „przykro” jest zostawić szczątki swoje psa u weterynarza. Beeders osiągnął już pewien sukces w walce o realizację pomysłu. O sprawie informuje Polsat News.

W belgijskim mieście Hasselt zostaną wprowadzone przepisy zezwalające na wspólny pochówek ludzi i zwierząt. Normy będą obowiązywać jedynie przez okres próbny, w ramach pilotażowego programu, którego zadaniem będzie sprawdzenie, jak na możliwość wspólnego pochówku zareagują mieszkańcy oraz ile osób zdecyduje się z niej skorzystać. Jeżeli odbiór będzie pozytywny, niewykluczone, że podobne rozwiązania zostaną wprowadzone na stałe w całym państwie.

„Pies czy kot żyje w rodzinie 10-15 lat i gdy umiera, to bardzo przykro jest po prostu zostawić jego szczątki u weterynarza, dlatego chcemy, by mogły one również trafić na cmentarz” – tłumaczył pomysłodawca zmian w rozmowie z Polsat News.

Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?

Belgijski Kościół jest sceptyczny do nowego trendu. Tommy Scholtes, rzecznik Episkopatu, poinformował, że zwyczaj wspólnego chowania zwierząt z ludźmi to zachowanie pogańskie.

„W rozumieniu chrześcijańskim od zwierząt odróżnia nas dusza. Bóg stworzył na swoje podobieństwo człowieka, a nie zwierzę, choć oczywiście zwierzęta to również stworzenia Boga” – podkreśla Scholtes.

Belgia nie jest wyjątkiem

Co ciekawe, wspólne cmentarze dla ludzi i zwierząt cieszą się rosnącą popularnością w Niemczech. Tego typu pochówek jest możliwy wyłącznie w grobie urnowym. Pisał o tym kilka miesięcy temu niemiecki portal Deutsche Welle.

Entuzjastów takich grobów przybywa, a na wspólny pochówek coraz częściej pozwalają także władze katolickich cmentarzy. Ksiądz odprawia ceremonię pogrzebową jedynie przy prochach ludzkich. Urna z prochami zwierzęcia jest traktowana jako dodatek i wkładana do grobowca przez  ogrodnika, oczywiście bez ceremonii pogrzebowej. Ponadto na katolickich cmentarzach nie zezwala się na umieszczanie imienia zwierzęcia na nagrobku.

Źródło: polsatnews.pl, dw.com
Fot.: pixabay.com