Od jakiegoś czasu stan zdrowia Benedykta XVI powoduje wiele niepokoju wśród wiernych Kościoła katolickiego na całym świecie. W jednym z ostatnich wywiadów abp Georg Ganswein wyznał, że papież-emeryt zna już miejsce, w którym będzie chciał być pochowany.
Abp Georg Ganswein udzielił wywiadu niemieckiego magazynowi „Bunte”. Powiedział on, że papież Benedykt XVI w swoim testamencie zapisał dokładne miejsce, w którym będzie chciał zostać pochowany. Jednocześnie stwierdził, że on sam nie może tego miejsca zdradzić.
Papież Benedykt XVI w Rzymie mieszkał od 1982 roku, więc minęło bardzo dużo czasu. Wiele wskazuje więc na to, że to właśnie Wieczne Miasto wybrał papież-emeryt. Zdawał się to potwierdzać w wywiadzie abp Ganswein, który stwierdził, że „zazwyczaj to Rzym jest miejscem pochówku papieży”.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Benedykt XVI na emeryturę przeszedł w 2013 roku. Od jakiegoś czasu pojawia się coraz więcej spekulacji w sprawie jego stanu zdrowia. Wygląda na to, że papież czuje się coraz gorzej. Jak powiedział abp Ganswein, nawet papież stanie przed sądem ostatecznym. – Przygotowanie się do tego jest wyrazem wiary chrześcijańskiej. Nawet papież musi pewnego dnia stanąć przed Bożym sądem – powiedział.