James John McGeown, bezdomny mężczyzna, przechodząc jedną z ulic Glasgow zauważył samochód z otwartą szybą i torbą z pieniędzmi na siedzeniu. Pomimo deszczu i zimnego wiatru czekał na właściciela przez ponad dwie godziny strzegąc auta i pilnując, by nikt go nie okradł. Po powrocie do samochodu zaskoczony kierowca postanowił odwdzięczyć się bezdomnemu mężczyźnie.
Bezdomny mężczyzna zauważył przed sądem w Glasgow samochód, który miał opuszczoną szybę od strony pasażera. Na siedzeniu leżała torebka, w której znajdowało się 450 funtów.
Nie mogąc znaleźć właściciela James postanowił zaczekać i przypilnować, aby nikt nie ukradł rzeczy z samochodu. Stał tak dwie i pół godziny w deszczu i na zimnie, aż zdecydował się wziąć torebkę do biura adwokackiego po drugiej stronie ulicy, aby ją tam przechowano. James wytłumaczył skąd pochodzi torebka.
Kiedy do auta wrócił jego właściciel, John McMonagle, zauważył, że na fotelu zamiast torby leży karteczka, na której napisano, że „torba jest bezpieczna”. Po chwili do mężczyzny podszedł bezdomny, tłumacząc całą sytuację.
Byłem w szoku, nie mogłem uwierzyć, że nie wziął nawet pensa. Przecież śpi na ulicy, mógł zabrać pieniądze i zapłacić gdzieś za nocleg. To tylko udowadnia, że są jeszcze uczciwi ludzie, szczególnie w okresie Świąt – powiedział John w rozmowie z Glasgow Live.
John był pod wrażeniem tego co zrobił James i postanowił odmienić życie potrzebującego. Uruchomił zbiórkę pieniędzy dla niego i innych bezdomnych. W ciągu 1 dnia prawie tysiąc osób wpłaciło na konto ponad 12 tysięcy funtów.
Źródło: soton24.pl, moto.wp.pl, Facebook.com