Bjorg Lambrecht zginął po upadku na 48. kilometrze trzeciego etapu Tour de Pologne. Coraz więcej szczegółów wychodzi na światło dzienne. W sieci pojawiło się nowe nagranie, na którym z innej perspektywy widać fatalny upadek młodego kolarza.
Bjorg Lambrecht w poniedziałek podczas trzeciego etapu Tour de Pologne wypadł z trasy i uderzył w betonowy przepust. Początkowo wydawało się, że upadek nie jest groźny, więc żaden z pozostałych kolarzy nie zwrócił na to specjalnej uwagi.
Widać to dokładnie na nowym nagraniu ukazującym upadek Belga. Bjorg Lambrecht wypadł z trasy, ale pozostali kolarze nie zatrzymali się i kontynuowali wyścig. Podobnie do sprawy podeszli polscy kolarze. „To działo się na oczach Pawła Franczaka i Marka Rutkiewicza. Oni to widzieli. To był moment, gdy kolarze jechali bardzo wolno, szeroką, nową drogą. Było sucho, wszyscy byli rozluźnieni. Chwila nieuwagi, Bjorg Lambrecht najechał na odblask plastikowy, poślizgnął się i wpadł do rowu, gdzie był przepust betonowy. Upadł tak, że kolarze myśleli, że za chwilę wyjdzie z rowu, wsiądzie na rower i pojedzie dalej. Ale on już nie wyszedł.” – powiedział dyrektor sportowy reprezentacji Polski.
Czytaj także: Partnerka Lambrechta pożegnała kolarza wzruszającym wpisem
Niestety okazało się, że belgijski kolarz już się nie podniósł. Wkrótce na miejscu zdarzenia pojawiły się służby medyczne. Ratownicy przewieźli kolarza do szpitala, a tam od razu trafił na stół operacyjny. Niestety obrażenia okazały się tak poważne, że Bjorg Lambrecht zmarł.
Czytaj także: Po wypadku Lambrecht powtarzał jedno słowo
Prokuratorzy przedstawili już wyniki sekcji zwłok. „Bezpośrednią przyczyną zgonu był uraz wielonarządowy, w szczególności uraz jamy brzusznej z masywnym krwotokiem wewnętrznym.” – powiedziała Barbara Drewniok, zastępca Prokuratora Rejonowego w Rybniku w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty. Na skutek tych obrażeń zmarł Bjorg Lambrecht.
Źr. wmeritum.pl; wprost.pl; YouTube