Wydawało się, że po tym, jak Mel C zrezygnowała z występu w Polsce, Sylwester Marzeń z TVP w tym roku nie będzie miał żadnej zagranicznej gwiazdy. Szybko jednak pojawiły się plotki, które szybko okazały się prawdą. Na koncercie w Zakopanem wystąpi słynny zespół Black Eyed Peas. Na scenie pojawi się z nimi Sara James.
Przed świętami TVP ogłosiła, że zagraniczną gwiazdą tegorocznego Sylwestra Marzeń będzie Mel C. Niespodziewanie jednak, była wokalistka Spice Girls wycofała się z umowy. Według medialnych doniesień poszło o rzekomy brak poszanowania osób LGBT w TVP.
Początkowo wydawało się, że zostało już zbyt mało czasu na zakontraktowanie innej gwiazdy dużego formatu. Jednak niebawem w tabloidach pojawiły się plotki o porozumieniu ze słynnym amerykańskim zespołem Black Eyed Peas.
Doniesienia te szybko się potwierdziły. Informację przedstawiono w piątkowym wydaniu „Pytania na śniadanie”. Anna Lewandowska przekazała, że Black Eyed Peas wystąpi na „Sylwestrze marzeń z Dwójką” i wykona kilka swoich przebojów. Jednym z nim będzie numer „Let’s Get It Started”, który zaśpiewają z Sarą James.
Czytaj także: Mel C zrezygnowała z Sylwestra. TVP wydało komunikat
Informacja o występie zespołu pojawiła się również w mediach społecznościowych TVP. „Oj, nie ma lipy. Ani londyńskiej mgły. Główna gwiazda „Sylwestra marzeń” to Black Eyed Peas, amerykańscy królowie hip-hopu” – napisano na Instagramie.
Źr. TVP; onet; instagram