Bogusław Leśnodorski: Polska jest „turbosłaba”

W wywiadzie udzielonym portalowi sport.pl prezes Legii Warszawa – Bogusław Leśnodorski, już na spokojnie wypowiedział się na temat m.in. okoliczności w jakich dowiedział się o groźbie walkoweru, lekceważącej postawie Celticu i o możliwych karach za zachowanie kibiców.

W opinii prezesa mistrza Polski, nasz kraj jest „turbosłaby” pod względem znajomości i kontaktów nie tylko w UEFA, ale też w niezależnych organizacjach. – Doszło do tego, że w głosowaniach w ECA popieramy ludzi ze Slovana Bratysława, Sparty Praga, Ukraińców i Rumunów – mówi Leśnodorski cytowany przez sport.pl.

O okolicznościach w jakich dowiedział się o groźbie walkoweru:

Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?

– Jeszcze w Szkocji, przed wejściem do samolotu. Dostaliśmy kilka maili i zaczęliśmy sprawdzać, o co chodzi. Ale podejrzenia miałem już na stadionie. Siedząc na ławce, widziałem, że delegaci UEFA rozmawiają z ludźmi z Celticu i ci nie wyglądali na załamanych. To było zaraz po meczu, wtedy nie domyślałem się jeszcze, o co może chodzić.

O lekceważącej postawie Celticu:

– Nie jesteśmy naiwni. Wiedzieliśmy, że nie zrzeknie się awansu. Zresztą nie oczekiwaliśmy tego. Ale jesteśmy m.in. członkiem Europejskiego Stowarzyszenia Klubów (ECA) i tam normalną rzeczą jest to, że ludzie ze sobą rozmawiają. Szkoci obrali taktykę całkowitego zlekceważenia sprawy i to jest bardzo nie w porządku.

Byłem zaskoczony zachowaniem Celticu, wierzyłem w wartości, które promuje się w piłce nożnej. Miałbym inne podejście, gdyby chodziło o największe kluby, gdzie pieniądze są najważniejsze. Ale Celtic uważałem za ostoję ideałów.

O karach jakie mogą dotknąć Legię za wyładowywanie złości na UEFA:

– Zawsze byłem i jestem przeciwny wulgarnym czy rasistowskim flagom i transparentom. Uważam natomiast, że dopóki z powodu zachowania kibiców nie ma najmniejszych podstaw do przerwania meczu, to pewne rzeczy mogę na siebie przyjąć. Jestem przygotowany, że od czasu do czasu trzeba karę zapłacić. Poza tym, obyśmy w Polsce mieli tylko takie problemy, że ktoś odpali kilka rac, a reszta stadionu bije brawo i jej się to podoba.

O celach Legii w Lidze Europejskiej:

– Trabzonspor w porównaniu do zeszłego sezonu wydaje się mocniejszym zespołem, Metalist słabszy niż Lazio, a Lokeren lepszy niż Apollon. Grupa jest wyrównana, ale stać nas na awans. 

Źródło: sport.pl
Fot. Wikimedia

Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: