Kazimierz Pułaski to postać, która jest słynna zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych. Wsławił się w wojnie o niepodległość USA, a także podczas konfederacji barskiej. Dziś przypada 238. rocznica jego śmierci.
Kazimierz Pułaski urodził się 6 marca 1745 roku w dworku Pułaskich w Warszawie, który dziś już nie istnieje. Był synem starosty wareckiego Józefa Pułaskiego. Datę jego urodzin udało się ustali dopiero w latach 80. XX wieku, kiedy to odnaleziono zapis metrykalny w księdze chrztu kościoła Świętego Krzyża w Warszawie. Wcześniej podawane były różne, błędne dni jego urodzin. Pułaski uczył się w szkole parafialnej w Warce, a następnie w szkole księży teatynów w Warszawie. Był również paziem księcia kurlandzkiego Karola Krystiana Wettyna.
Konfederat
29 lutego 1768 roku Kazimierz Pułaski podpisał akt założenia konfederacji barskiej. Był to zbrojny związek polskiej szlachty w obronie wiary katolickiej i niepodległości Rzeczpospolitej. Skierowany był on przeciwko Rosji, królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu oraz popierającym go wojskom rosyjskim. Konfederacji chcieli znieść ustawy narzucone przez Rosję. Pułaski już wcześniej był wtajemniczony w przygotowania do konfederacji i zbroił oddziały na Podolu i Wołyniu. W latach 1768 – 1772 był jednym z dowódców konfederacji barskiej. Bronił m.in. klasztoru w Berdyczowie oraz Okopów Świętej Trójcy. W 1769 roku został ranny w bitwie, która rozegrała się na polach między Miejscem a Rogami. Wsławił się także obroną Jasnej Góry przed wojskami rosyjskimi. Pod koniec konfederacji podjął się porwania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Nie udało się to, a na Pułaskiego spadła główna odpowiedzialność. Za ten czyn został skazany na śmierć i musiał uciekać z kraju.
Bohater Stanów Zjednoczonych
Żaden z europejskich krajów nie chciał przyjąć Kazimierza Pułaskiego. Początkowo przebywał w Turcji, później nielegalnie we Francji, aż w końcu na zaproszenie gen. Lafayette’a wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Benjamin Franklin miał powiedzieć Jerzemu Waszyngtonowi: „Hrabia Pułaski z Polski, oficer znany w całej Europie z odwagi i walki o wolność swojego kraju z przeważającymi siłami Rosji, Austrii i Prus, może być bardzo użyteczny w naszej służbie”. Faktycznie, Pułaski w latach 1777 – 1779 walczył w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych w szeregach armii Jerzego Waszyngtona. W bitwie pod Brandywine uratował życie Jerzego Waszyngtona, dzięki czemu awansował na stopień generała brygady amerykańskiej kawalerii. W 1779 roku odniósł zwycięstwo nad Anglikami pod Charleston. Pułaski zmarł 11 października 1779 roku w wyniku ran odniesionych w czasie oblężenia Savannah. Badania archeologiczne z 1996 roku wykazały, że został pochowany na plantacji w Savannah. Uroczysty pogrzeb Pułaskiego odbył się 9 października 2005 roku.
Upamiętnienie
Kazimierz Pułaski jest bohaterem narodowym Stanów Zjednoczonych, uważa się go za twórcę amerykańskiej kawalerii. Już na wieść o śmierci Pułaskiego, Jerzy Waszyngton zadecydował, że w tym dniu hasłem w wojsku stanie się „Pułaski” a odzewem „Polska”. W 1929 roku amerykański Senat ustanowił 11 października Dniem Pamięci Generała Pułaskiego. Na 5. alei w Nowym Jorku w pierwszą niedzielę października odbywa się Parada Pułaskiego. W 2009 roku Kongres USA przyznał Pułaskiemu pośmiertnie honorowe obywatelstwo Stanów Zjednoczonych. Stał się on siódmą osobą uhonorowaną w ten sposób.