Zbigniew Boniek nie oszczędził sobie komentarza po przegranej Kadry. Kompromitująca porażka reprezentacji Polski w meczu przeciwko Albanii przelała czarę goryczy. Już dawno na piłkarską reprezentację nie spadła tak wielka krytyka. W obecnej sytuacji awans na przyszłoroczne Euro staje pod ogromnym znakiem zapytania.
Piłkarska reprezentacja Polski przegrała w Tiranie przeciwko Albanii 0:2. Obecnie Biało-Czerowni zajmują czwartą lokatę w grupie, wyprzedzając tylko półamatorski zespół Wysp Owczych. Awans na Mistrzostwa Europy w Niemczech stanął pod znakiem zapytania. Z grupy będzie bardzo trudno wyjść, choć zostaną jeszcze mecze barażowe.
Duża krytyka spada jednak nie tylko na samych piłkarze, ale również na selekcjonera Fernando Santosa. Wielu przewiduje, że był to ostatni mecz portugalskiego szkoleniowca w roli selekcjonera polskiej reprezentacji.
Głos w sprawie zabrał również Zbigniew Boniek, którzy postanowił odgrzać dawniejszą sprawę z Jerzym Brzęczkiem. Również tamten selekcjoner zbierał olbrzymią krytykę, ale on jednak notował nienajgorsze wyniki sportowe.
„Dyskutujcie, narzekajcie… tylko proszę mi tutaj Brzęczka nie obrażać. 25 punktów, najmniej straconych bramek, pewne pierwsze miejsce. Dzisiaj taktycznie dramat” – napisał na swoim profilu Boniek. Szybko przypomniano mu jednak, że to on zwolnił Brzęczka, gdy jeszcze pełnił funkcję prezesa PZPN.
Przeczytaj również:
- Po klęsce z Albanią Lewandowski tłumaczy się ze swojego wywiadu. Ujawnił, o co mu chodziło
- Stanowski miażdży kadrę. Lewandowskiego podsumował krótko i boleśnie
- Szczęsny bezlitosny po meczu z Albanią. To najszczersza wypowiedź wśród piłkarzy? [WIDEO]
Źr. Interia; X