Bracia Sekielscy ujawnili datę premiery drugiej części filmu „Tylko nie mów nikomu”. Dokument traktuje o pedofilii w Kościele Katolickim.
Film „Tylko nie mów nikomu”, którego twórcami są bracia Sekielscy, wywołał w Polsce ogromne kontrowersje. Dokument, który traktuje o pedofilii w Kościele Katolickim, był szeroko komentowany przez polityków, dziennikarzy, ekspertów oraz internautów. Zaraz po emisji filmu Marek i Tomasz Sekielscy zapowiedzieli, że będzie on miał swoją kontynuację. Nie ujawnili jednak, kiedy można się jej spodziewać.
Ta informacja padła dopiero niedawno. Pisze o tym branżowy serwis Wirtualne Media, którego dziennikarze rozmawiali z Tomaszem Sekielskim. Ten przyznał, że wraz z bratem „mają już całkiem niezły materiał”. Dodał też, że zdjęcia do drugiej części „Tylko nie mów nikomu” cały czas trwają.
Czytaj także: Marek Sekielski o koszulkach \"Tylko nie mów nikomu\
Bracia Sekielscy ujawnili datę premiery drugiej części „Tylko nie mów nikomu”
W rozmowie z serwisem Wirtualne Media Tomasz Sekielski ujawnił również datę premiery drugiej części filmu dokumentalnego o pedofilii w Kościele Katolickim. Zapowiedział on, że premiera produkcji zaplanowana jest na październik 2019 roku. Dziennikarz podkreślił również, że wspomnianym termin „w ogóle jest niezagrożony”.
„Jednocześnie przyznał, że realizowane są zdjęcia do filmu o SKOK-ach, który opowie o kulisach kas oszczędnościowych. Dziennikarz planuje, że powstanie na wiosnę. Obecnie w serwisie Patronite.pl zebrano na ten cel niemal 385 tys. złotych z potrzebnej sumy 550 tys. złotych. W tej chwili ekipa zdjęciowa ustaliła próg zbiórki na poziomie 450 tys. złotych (w zbiórce ustalono różne progi na różne cele), co ma pozwolić sfinansować warstwę dźwiękową filmu” – czytamy na stronie internetowej.
Bracia Sekielscy przyznali jednocześnie, że zakończyli sprzedaż koszulek z grafiką promującą film „Tylko nie mów nikomu”. Gdy pojawiła się informacja na ten temat, spadła na nich fala krytyki. Sprawę komentował wówczas Marek Sekielski.
„Gdybyśmy chcieli zarobić na T-shirtach z „Tylko nie mów nikomu”, to wzorując się na tym całym „pseudopatriotycznym” biznesie tekstylnym wykorzystującym symbole Powstania Warszawskiego, podobizny Pileckiego, Karskiego i innych naszych bohaterów – wprowadzilibyśmy tę odzież za… dajmy na to symboliczne 100 zł. Dokładnie tak jak nasza „konkurencja”. My jednak mamy inny, przebiegły model biznesowy i sprzedajemy je za 3 i pół dyszki. Logiczne, prawda?” – pisał wówczas.
Czytaj więcej: Marek Sekielski o koszulkach „Tylko nie mów nikomu”