Po zwolnieniu Piotra Gruszki i Mateusza Mielnika ze stanowiska szkoleniowców, BBTS Bielsko-Biała zaprezentował nowy duet trenerski. Jest nim dwóch Stelmachów – Krzysztof i Andrzej.
Obaj panowie będą mieli za zadanie poprawić pozycję z niedawno zakończonego sezonu, kiedy to bielszczanie zajęli dopiero 13. lokatę. Włodarze klubu wierzą, że nowa para sterników znacząco poprawi grę zespołu, który ostatnio z miernym skutkiem prowadził Gruszka.
Co ciekawe, zarówno Krzysztof, jak i Andrzej Stelmach w zeszłym sezonie czynnie brali udział na ławkach trenerskich. Ten pierwszy współpracował z Indykpolem AZS Olsztyn, lecz po okresie słabszej gry „Akademicy” postanowili podziękować mu za współpracę. Andrzej z kolei był pomocnikiem Roberto Santilliego w MKS-ie Banimex Będzin. Z racji jednak, że „Tygrysy” całkowicie zmieniły sztab szkoleniowy, młodszy z braci Stelmach również musiał szukać nowego pracodawcy.
Czytaj także: PlusLiga: Lotos wziąż niepokonany!
Teraz przed braćmi niełatwe zadanie, gdyż BBTS jest w lekkiej „rozsypce”. Jak na razie do drużyny nie dołączył żaden nowy zawodnik. Odeszło z niej natomiast aż czterech graczy: Bartosz Buniak, Łukasz Polański, Wojciech Ferens oraz Michał Błoński.