Bezbramkowym remisem zakończył się mecz trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy między Legią a Atromitosem. Po spotkaniu uwagę wielu osób przyciągnął gest Radosława Majeckiego, który podszedł do jednego ze stojących na trybunach chłopców.
Legia Warszawa to jedyna polska drużyna, która gra jeszcze w europejskich pucharach. W trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Europy stołeczny klub mierzy się z Atromitosem. Pierwszy mecz zakończył się bezbramkowym remisem, rewanż zaplanowano na najbliższą środę.
Bramki Legii bronił Radosław Majecki. Wychowanej Arki Pawłów, a następnie KSZO Juniora Ostrowiec Świętokrzyski trafił w 2014 roku do juniorskiej drużyny Legii Warszawa. W 2016 roku trafił do podstawowej drużyny, jednak już rok później został wypożyczony do Stali Mielec, gdzie rozegrał 32 spotkania. Następnie powrócił do stołecznego klubu.
Majecki w meczu z Atromitosem zachował czyste konto, ale zachwyciła również jego postawa po meczu. Bramkarz podbiegł do grupy kibiców, szczególnie do chłopca, który trzymał prawdopodobnie samodzielnie wykonany model przedstawiający jego koszulkę. Radosław Majecki zabrał wykonany przez chłopca model, a następnie podarował mu swoją własną koszulkę. Następnie na prośbę chłopca zrobił sobie z nim zdjęcie.
Całą sytuację można zobaczyć na nagraniu pod TYM adresem.
Czytaj także: Milik zaliczył wpadkę w meczu z Barceloną. Zmarnował stuprocentową sytuację
Źr.: Facebook/TVP Sport