Joachim Brudziński na antenie radia RMF FM ostro skomentował skandaliczne słowa Emmanuela Macrona pod adresem Mateusza Morawieckiego. Prezydent Francji nazwał polskiego premiera „antysemitą”.
Przypomnijmy, prezydent Francji w wywiadzie dla dziennika „Le Parisien” zarzucił Morawieckiemu, że „jest skrajnie prawicowym antysemitą, który wyklucza osoby LGBT”. Dodał do tego, że polski premier chciał pomóc startującej we francuskich wyborach prezydenckich Marine Le Pen.
Czytaj także: Macron obrzucił Morawieckiego inwektywami. Jest odpowiedź polskiego rządu!
Brudziński nie szczędził ostrych słów pod adresem francuskiego prezydenta. „Po tych słowach skandalicznych i absolutnie niedopuszczalnych z ust prezydenta Macrona, który nazywa polskiego premiera w sposób aberracyjnie idiotyczny antysemitą czy osobą zwalczającą LGBT, to ja bym mógł mu się odwdzięczyć, że uważam dziś Macrona za pajaca, który stylizuje się czasami na prezydenta Zełenskiego, żeby dobrze wypaść na profilach społecznościowych” – powiedział.
Polski europoseł zaznaczył, że w interesie polski leży, aby Francja pozostała państwem dumnym, niepodległym, suwerennym i demokratycznym. „Jednoznacznie kibicuję Francji, a to Francuzi zdecydują czy prezydentem zostanie Le Pen czy Macron” – zaznaczył Brudziński.
„Ja mogę tylko stwierdzić, że prezydent Francji w tym idiotycznych, emocjonalnych słowach i ataku na premiera Morawieckiego, posunął się w rejony politycznej głupoty i politycznego draństwa” – podkreślił Brudziński.
Źr. Interia; RMF FM