Były szef NATO Anders Fogh Rasmussen ujawnił, co usłyszał od Władimira Putina przy okazji pierwszej rozmowy. Prezydent Rosji oznajmił, że jego celem jest… doprowadzenie do rozwiązania NATO.
„Gdy po raz pierwszy jako sekretarz generalny NATO rozmawiałem z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, rozpoczął tę rozmowę mówiąc mi, że chce doprowadzić do rozwiązania NATO” – napisał były szef NATO na portalu Politico.
Rasmussen ocenił, że zgoda Sojuszu na nowe propozycje Rosji przybliży Putina do realizacji tego celu. „Jeśli ostatnie propozycje Rosji dotyczące nowych warunków bezpieczeństwa w Europie spotkają się z zainteresowaniem członków Sojuszu, to pomoże mu to wykonać krok w kierunku tego celu poprzez przyzwolenie na kontrolę Rosji nad bezpieczeństwem Europy Środkowej i Wschodniej” – twierdzi były szef NATO.
Czytaj także: Schiff: „Inwazja Rosji na Ukrainę jest bardzo prawdopodobna”
Rasmussen dodał, że żądania Putina, „to nie jest poważna propozycja człowieka, który pragnie pokoju”. Przypomniał również, że jeszcze w 2008 r. NATO obiecało Gruzji i Ukrainie „miejsce przy stole i czas już przedstawić plan realizacji tej obietnicy”.
Były szef NATO zachęca do twardej reakcji w przypadku ataku na Ukrainę
Były szef NATO przyznał, że jedynie Putin wie, czy zaatakuje Ukrainę. „Ale jeśli to zrobi, musimy wysłać na Ukrainę znaczącą pomoc wojskową i wprowadzić sankcje gospodarcze, które sparaliżują rosyjską gospodarkę, w tym skasują gazociągu Nord Stream 2” – stwierdził.
Czytaj także: Gen. Skrzypczak ujawnia, czego chce Putin. „Wojny nie będzie”
„Ukraińcy to zahartowany w bojach naród, chętny do walki o wolność, którą większość Europy uważała za pewnik, a my w wolnym świecie nie powinniśmy mieć złudzeń, że oni również walczą o naszą wolność. Historia uczy nas, że agresorzy zwykle nie poprzestają na swej najbliżej okolicy” – stwierdził były szef NATO.
Źr. dorzeczy.pl