Pod koniec ubiegłego tygodnia agenci CBA wkroczyli do siedziby spółki Energa OZE S.A. – informuje Radio ZET. Jak się okazuje, prezesem zarządu jest radny PiS i były kandydat na prezydenta Spotu.
Radio ZET informuje, że agenci CBA wkroczyli do siedziby spółki na polecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Akcja CBA ma związek ze śledztwem dotyczącym przestępstwa o charakterze gospodarczym. Mogło być popełnione w związku z działalnością spółki Energa OZE – ustalił dziennikarz Radia ZET.
Czytaj także: Durczok przerywa milczenie. Dziennikarz mówi o swojej chorobie alkoholowej: \"Nie piję 4 miesiąc\
Czytaj także: Przyznał się, że zabił 16-latka w Kołobrzegu! „Byli kolegami”
Jak informuje Marzena Muklewicz z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, na razie nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów. Agenci CBA wykonywali w siedzibie spółki „czynności procesowe”. Spóła zajmuje się m.in. wytwarzaniem prądu z odnawialnych źródeł energii.
Tymczasem okazuje się, że prezesem spółki, do której weszli agenci CBA jest Piotr Meler. Od trzech lat zasiada w radzie miasta z ramienia PiS. W przeszłości nieskutecznie ubiegał się również o fotel prezydenta Sopotu.
Czytaj także: Kamil Durczok nie trafi do aresztu! Sąd zdecydował
Źr. radiozet.pl