Ceny paliw w końcu spadną? Optymistyczne prognozy specjalistów

Ostatnie tygodnie 2018 roku nie rozpieszczały polskich kierowców. Ceny paliw nadal były wysokie, a w perspektywie podwyżki ubezpieczeń OC od nowego roku. Jednak eksperci informują, że w najbliższym czasie będziemy świadkami wyraźniej obniżki cen na stacjach. Dlaczego?

Wyraźna rozbieżność cenowa pomiędzy 95-oktanową benzyną i olejem napędowym sprawiła, że niektórzy mieszkańcy terenów przygranicznych często decydowali się na tankowanie w Niemczech. Powód był prosty – niższa cena. Wielu kierowców obawiało się, że nowy rok nie przyniesie niczego dobrego. Tym bardziej, że 1 stycznia weszła w życie opłata emisyjna. Jednak początek roku pokazał, że czarne scenariusze się nie spełniły.

Eksperci przewidują wyraźną obniżkę, a pierwsze jej sygnały już widać na stacjach. Z notowań portalu e-petrol.pl z dnia 3 stycznia wynika, że aktualna cena benzyny 95-oktanowej to 4,83 zł/l. Oznacza to spadek o 2 grosze. Benzyna 98-oktanowa zanotowała jeszcze większy spadek – obecnie kosztuje 5,15 zł/l (mniej o 5 gr). Spadły również ceny oleju napędowego o 6 groszy (5,08 zł/l).

Czytaj także: Będą droższe święta ze względu na ceny paliw? Eksperci już znają odpowiedź

„Nowy rok przynosi nam spadkowe zmiany na polskich stacjach” – mówi dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl. „Te zmiany spadkowe rozwiewają obawy wielu kierowców o to, że wprowadzenie opłaty emisyjnej przełoży się bezpośrednio na wzrost cen na stancjach. Takiej bezpośredniej zmiany nie zauważyliśmy. Mało tego, rokowania na najbliższe dni są nadal spadkowe” – przekonuje ekspert.

Prognozy wskazują, że w drugim tygodniu stycznia możemy spodziewać się dalszych spadkó cen. „W przypadku Pb98 oczekujemy ulokowania się w przedziale 5,05-5,17 zł/l, a dla Pb95 przewidujemy ulokowanie się cen w widełkach 4,70-4,83 zł/l. Znaczne obniżki mogą dotyczyć oleju napędowego, którego cena wyniesie 4,97-5,08 zł/l. W przypadku cen autogazu można oczekiwać uplasowania się ich cen w przedziale 2,30-2,37 zł/l” – informuje e-petrol.pl.

Szczegółowa analiza jest dostępna TUTAJ

Źródło: e-petrol.pl, YouTube