Katarzyna Cerekwicka błyskawicznie zareagowała na informację o wstrzymaniu dotacji z Funduszu Wsparcia Kultury. Poinformowała, że w złożonym projekcie zakładała pracę dla 68 osób, którzy teraz nie będą mogli jej otrzymać.
Wicepremier oraz minister kultury Piotr Gliński poinformował dziś o wstrzymaniu wypłat dla artystów w sprawach Funduszu Wsparcia Kultury. „Szanowni Państwo, zamiast projektu ustawy antycelebryckiej zdecydowaliśmy wstrzymać wypłaty FWK do czasu pilnego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Instytucje i przedsiębiorcy kultury czekają na to wsparcie” – napisał.
Na reakcję artystów nie trzeba było długo czekać. Tuż po pojawieniu się informacji, głos w sprawie zabrała Katarzyna Cerekwicka, która miała otrzymać ponad 130 tysięcy złotych. Co istotne, projekt nie zakładał jej wynagrodzenia.
Wokalistka poinformowała, że w złożonym przez siebie projekcie zakładała aż 68 osób. „Mogą już państwo odetchnąć z ulgą. W swoim projekcie zakładałam udział 68 osób. Byłoby to 68 miejsc pracy. Kosztorys nie obejmował mojego wynagrodzenia. Tyle osób dostałoby pracę w grudniu, i już nie dostanie” – napisała na Instagramie.
Wpis można zobaczyć TUTAJ.
Czytaj także: Ministerstwo Kultury wstrzymuje wypłaty dla artystów! Lista do ponownej weryfikacji
Źr.: Instagram/kasia_cere
Fot.: Wikimedia/Kasia.cere