Na początku października informowaliśmy zaskakującej deklaracji rapera Popka, który w rozmowie z dziennikarzem TV Republika oświadczył, że w najbliższym czasie zamierza wystartować w wyborach parlamentarnych. Teraz pojawiła się kolejna informacja związana z nową rolą kontrowersyjnego muzyka.
Popek był gościem programu „Nie o to pytałem” emitowanego na antenie Telewizji Republika. W pewnym momencie prowadzący program Bartosza Boruciak zapytał o to, co raper i zawodnik MMA zamierza robić za 20 lat. Dziennikarz zasugerował, że być może Popek zainteresuje się polityką. Okazało się, że odpowiedź była o znacznie bardziej odważna. Raper oświadczył bowiem, że… politykiem zostanie już za parę miesięcy. Nie 20 lat, za parę miesięcy będę politykiem. Wystartuję na posła za niedługo – powiedział.
Popek nie chciał jednak zdradzać szczegółów. Nie zdradzę nic więcej, z jakiej partii, ale startuję na posła – dodał.
Czytaj także: Popek zagrał w serialu. Jak poradził sobie w nowej roli? [FOTO+WIDEO]
Teraz pojawiła się kolejna zaskakująca informacja na temat kontrowersyjnego rapera. Jak informuje Super Express, Popek Monster ma wystąpić w… serialu. Chodzi o „W rytmie serca”, czyli hit Polsatu, który gromadzi przed telewizorem blisko trzy miliony widzów.
Popek miałby zacząć współpracę już niedługo. A wszystko jest podobno zasługą Barbary Kurdej-Szatan, która jest główną bohaterką serialu. Na razie mówi się o jednym odcinku, ale producenci nie wykluczają kolejnych.
Źródło: polsatnews.pl, wMeritum.pl