W połowie października informowaliśmy, że kontrowersyjny raper Poperk wystąpi w serialu pt. „W rytmie serca”. Jest to hit Polsatu, który gromadzi przed telewizorem blisko trzy miliony widzów. Odcinek z udziałem Popka został wyemitowany w ostatnią niedzielę. Jak raper poradził sobie w nietypowej roli?
Udział Popka w serialu to podobno zasługa Barbary Kurdej-Szatan, która jest główną bohaterką serialu.To ona miała namówić rapera na aktorski epizod.
Popek wcielił się w osobę z mrocznego półświatka, która pojawia się w Kazimierzu Dolnym w związku z nielegalnym organizowaniem walk psów. Spędziłem jedenaście godzin na planie, więc była harówka. Na początku byłem trochę pospinany, bo to było coś nowego – powiedział.
Czytaj także: Chce zostać posłem, ale na razie zagra w serialu. Popek w nowej roli
Jak raper poradził sobie w nietypowej roli? Miał trudną scenę do odegrania, ale dał radę – zdradza osoba z produkcji.
Na razie Popek zagrał w jednym odcinku, ale producenci nie wykluczają kolejnych.
Popek chce zostać posłem
Epizod w serialu to niejedyna nietypowa rola, w którą zaangażował się kontrowersyjny artysta. Niedawno poinformował on również, że zamierza… zostać politykiem.
Popek był gościem programu „Nie o to pytałem” emitowanego na antenie Telewizji Republika. W pewnym momencie prowadzący program Bartosza Boruciak zapytał o to, co raper i zawodnik MMA zamierza robić za 20 lat. Dziennikarz zasugerował, że być może Popek zainteresuje się polityką. Okazało się, że odpowiedź była o znacznie bardziej odważna. Raper oświadczył bowiem, że… politykiem zostanie już za parę miesięcy. Nie 20 lat, za parę miesięcy będę politykiem. Wystartuję na posła za niedługo – powiedział.
Popek nie chciał jednak zdradzać szczegółów. Nie zdradzę nic więcej, z jakiej partii, ale startuję na posła – dodał.
Źródło: polsatnews.pl, wMeritum.pl, Instagram.com