Chiny walczą ze spadającym tempem wzrostu gospodarczego. W sobotę Ludowy Bank Chin obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych.
W przypadku Państwa Środka jest to druga obniżka stóp w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Na mocy sobotniej decyzji jednoroczna stopa depozytowa została obniżona z 2,75% do 2,50%, natomiast oprocentowanie rocznych pożyczek spadło z poziomu 5,60% do 5,35%.
Czytaj także: Szczurek: Jestem zwolennikiem jednej stawki VAT
Czytaj także: Włochy zamiast Grecji. Kolejny kryzys przybliża koniec euro
Od niedawna Chiny mogą tytułować się mianem największej gospodarki świata, jednak wzrost gospodarczy tego kraju nie wygląda już tak okazale, jak przed kilkoma laty. Zdaniem analityków wspomniana obniżka stóp procentowych ma za zadanie wzmocnić chińską gospodarkę. Celem jest utrzymanie wzrostu PKB powyżej siedmiu procent.
Na początku lutego Chiny zdecydowały się także na obcięcie poziomu rezerwy obowiązkowej o 50 punktów bazowych (do 19,5%). Decyzja została podjęta po dwóch latach utrzymywania rezerw na poziomie 20 procent.
Obniżka stóp procentowych nie pozostała bez wpływu na kondycję chińskiej waluty. W poniedziałek rano za 1 dolara trzeba było zapłacić 6,27 juanów – amerykańska waluta była zatem najdroższa od października od 2012 roku.
Źródło: Bankier.pl, Macronext.pl
Fot: Pixabay.com