Całodobowe patrole policyjne nie ochroniły Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej? Portal Wirtualna Polska poinformował, że anonimowy mężczyzna wspiął się na szczyt warszawskiego monumentu. Po sieci krąży zdjęcie ze zdarzenia.
Fotografia o której pisze Wirtualna Polska przedstawia pomnik w godzinach nocnych. Widać na niej mężczyznę w bluzie z kapturem, który stoi na szczycie pomnika. Na dole znalazło się kilka osób, które robią zdjęcia. Jeżeli krążąca po mediach społecznościowych fotografia jest prawdziwa, została wykonana najpóźniej w piątek w nocy.
Pierwsi śmiałkowie zdobywaja najwyższy szczyt Centrum
Brawo! ?? pic.twitter.com/iIoJBMq7vz— WolverinePL (@wolverinePL) 25 maja 2018
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Na tym nie koniec. Pod zdjęciem pojawiło się wiele komentarzy, część internautów nie widziała niczego niestosownego w takim zachowaniu…
„Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego”. Niegdyś głos w debacie politycznej, zapraszany do wszystkich programów, udzielający wywiadów w prasie. Na TT obserwowany przez kilkudziesięciu polityków opozycji. pic.twitter.com/VbJthy8q3s
— Marcin Makowski (@makowski_m) 26 maja 2018
Ehehehehe.
A to – ja!
Na górę nie wszedłem, patrole mundurowe wokół. Za jasno!
Ale pod #SmoleńskaKlatkaSchodowa – jaj i tak narobiłem. pic.twitter.com/GTXbIVNhZ7— Wojciech Jabłoński (@JablonskiDoktor) 25 maja 2018
Całodobowe patrole
Pomnik Pamięci Ofiar Tragedii Smoleńskiej został odsłonięty 10 kwietnia na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Monument od początku budził emocje wśród części środowisk antyrządowych. Niedługo po odsłonięciu na Facebooku pojawiło się wydarzenie „wyścig na szczyt pomnika smoleńskiego”. Poza tym nie brakowało głosów wyśmiewających monument.
W reakcji na potencjalne zagrożenie, policja objęła obiekt szczególną ochroną. Pod pomnikiem pojawiły się całodobowe patrole. Media informowały, że miesięczna ochrona tego miejsca kosztuje ok. 20 tys. zł.