Białoruski minister obrony Wiktar Chrenin ostrzegł państwa zachodnie. Zapowiedział, że Białoruś nie pozwoli na wywołanie wojny domowej w tym kraju. Dodał, że działania państw zachodnich stanowią militarne zagrożenie dla jego państwa.
Chernin twierdzi, że państwa zachodnie rzekomo szkolą na Ukrainie sabotażystów, których celem jest Białoruś. Jego zdaniem przygotowuje się ich do tego, aby wywołali wojnę domową w tym państwie.
„Działania państw zachodnich w zakresie tworzenia i szkolenia nacjonalistycznych formacji wojskowych są alarmujące. Dla nas ich przyszły cel jest dość oczywisty. Rozpoczęcie wojny domowej na terytorium naszego kraju” – stwierdził Chrenin, cytowany przez agencję TASS.
Czytaj także: Łukaszenka odwiedził białoruską fabrykę. „To się do niczego nie nadaje!”
„Republika Białoruś nie pozwoli Zachodowi na rozpętanie wewnętrznego konfliktu zbrojnego na naszym terytorium przy pomocy takich nielegalnych grup zbrojnych” – powiedział szef białoruskiego MON.
Przypomniał, że Białoruś ustanowiła w swojej doktrynie wojennej zapis mówiący iż, „działania państw, które przygotowują organizacje terrorystyczne i ekstremistyczne na swoich terytoriach do ataku na Republikę Białorusi lub rozpętania wewnętrznego konfliktu zbrojnego na Białorusi, są dla niej militarnym zagrożeniem”.
„Zlokalizujemy to zagrożenie wszelkimi dostępnymi siłami i środkami, w tym środkami zapobiegawczymi” – oświadczył Chrenin. Trudno jednak domyślać się, co dokładnie miał na myśl, bo nie podał dodatkowych szczegółów.
Źr. dorzeczy.pl