W ostatnim meczu grupy B na tegorocznym Copa America Argentyna wygrała skromnie z Jamajką 1:0. Gola na wagę pierwszego miejsca w grupie zdobył w 11. minucie Gonzalo Higuain, któremu asystował Angel di Maria.
Argentyńczycy wygrali, mimo że ich gra nie zachwycała. Bardzo dobre w ich wykonaniu było może tylko 30 pierwszych minut spotkania, podczas których stworzyli sobie kilka groźnych okazji do zdobycia większej ilości bramek. Najbliżej podwyższenia wyniku był Higuain, który lobował bramkarza po znakomitym dograniu di Marii, ale piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce. Groźnie uderzał także Leo Messi, dla którego był to mecz numer 100 w reprezentacji. Messi grał swoje, ale czasami brakowało mu jednak swojego magicznego dotknięcia piłki i przyspieszenia, którym zgubił by naraz kilku obrońców. Wydawało się, że jest już nieco zmęczony i „wypruty” cały sezonem, choć mecz z Jamajką mógł być też dla niego pewnego rodzaju odpoczynkiem przed fazą pucharową Copa America.
Argentyna myśląc o sukcesie w kolejnej fazie rozgrywek nie będzie mogła już jednak pozwolić sobie na takie przestoje jakie miały miejsce w drugiej odsłonie spotkania z Jamajką. Niby ciągle kontrolowali przebieg meczu i co chwilę groźnie atakowali na jamajską bramkę, ale popełniali także sporo błędów w defensywie. Wykorzystać je próbowali ich rywale, ale najpierw Jamajczycy grali zbyt chaotycznie i atakowali za mała ilością graczy, a później w samej końcówce zabrakło im trochę szczęścia i zdecydowania pod bramką Sergio Romero. Argentyna pod sam koniec najadła się trochę strachu, bo Jamajka miała kilka groźnych stałych fragmentów gry, z których mogła zdobyć wyrównujące trafienie.
Czytaj także: Copa America: Chile wygrywa finał z Argentyną! Zdecydowały dopiero rzuty karne
Ostatecznie „Albicelestes” zdołali dowieźć wygraną do końca i zająć pierwsze miejsce w grupie B z dorobkiem 7 pkt. Jamajka zajęła ostatnie miejsce, ale porażki 0:1 z o wiele silniejszymi Argentyńczykami, Paragwajczykami i Urugwajczykami hańby im nie przynoszą, zwłaszcza że był to ich pierwszy turniej Copa America w historii. Z optymizmem mogą zatem podejść do lipcowego Złotego Pucharu Concacaf, w którym będą mieli większe szanse na osiągnięcie sukcesu.
Argentyna – Jamajka 1:0 (1:0)
Higuain (11)
Argentyna: Romero – Zabaleta, Garay, Demichelis, Rojo – Biglia, Mascherano, Pastore (Perreyra 59) – Messi, Higuain (Tevez 72), Di Maria (Lamela 84) .
Jamajka: Miller – Hector (Taylor 71), Morgan, Mariappa, Lawrence – Laing (Dawkins 71), McCleary, McAnuff, Austin, Watson – Brown (Barnes 78).
Żółte kartki: Argentyna – Pastore, Zabaleta; Jamajka – Austin, Hector, Laing
fot. flickr.com