Ksiądz Daniel Wachowiak podzielił się przemyśleniami o zamachu na Donalda Trumpa. – Wielu zauważa, że zamach miał miejsce 13 dnia miesiąca – fatimskiego – a na wydłużeniu linii od strzelca do Trumpa znajduje się… – pisze duchowny. W swoim wpisie zamieścił zdjęcie.
Przypomnijmy, że w sobotę podczas wiecu wyborczego w Butler w Pensylwanii doszło do zamachu na Donalda Trumpa. Kandydat na prezydenta USA był o włos od śmierci, kula drasnęła w jego ucho.
W wyniku zdarzenia zastrzelony został jeden z uczestników wiecu oraz sam sprawca. „To niewiarygodne, że coś takiego mogło mieć miejsce w naszym kraju” – napisał po wszystkim Trump.
Ks. Wachowiak o zamachu na Trumpa
O zamachu na bylego prezydenta pisze teraz ks. Daniel Wachowiak. Duchowny śledzi relacje z USA. Zwrócił uwagę na jedną narracji, która pojawiła się u Republikanów. „Ponad 65% głosujących na Republikanów uważa, że cud Opatrzności uratował Trumpa. Wielu zauważa, że zamach miał miejsce 13 dnia miesiąca – fatimskiego – a na wydłużeniu linii od strzelca do Trumpa znajduje się wybudowana wcześniej kaplica MB Fatimskiej” – zauważył ksiądz.
Jego wpis wywołał mnóstwo odpowiedzi. Niektórzy internauci zwracają uwagę, że zamachowiec zabił jednego z uczestników wiecu wyborczego i trudno podejrzewać, że Bóg poświęciłby inną osobę, by ratować akurat Trumpa.
„Śmierć zawsze jest dramatem. Jednakże zabójstwo Trumpa mogłoby doprowadzić do wojny domowej, a zatem śmierci kolejnych osób” – stwierdził ks. Wachowiak. „Czasem tak bywa, że w zrządzeniach Opatrzności nie wszystko jest w wymiarze ludzkim idealne. Taką nieidealnością mogła być śmierć przypadkowego mężczyzny” – podsumował.