Cuprum Lubin, by jak najlepiej przygotować się do nadchodzącego sezonu PlusLigi, postanowił wystąpić w memoriale im. Jana Rutyńskiego. W pierwszym spotkaniu turnieju polski klub uległ reprezentacji Estonii.
Pierwszy sparing jednak na plus
Mecz kontrolny miał ciekawy smaczek. Trenerem obu drużyn jest bowiem Gheorghe Cretu, natomiast kontrakt w Cuprum ma podpisany dwóch Estończyków – Keith Pupart oraz Robert Taht. Wymieniona dwójka tym razem założyła koszulkę reprezentacji.
Czytaj także: PlusLiga: Sezon czas zacząć! Niespodzianka w Bielsko-Białej!
Samo spotkanie było bardzo ciekawe i obfitowało w kilka ciekawych wymian. Na parkiecie lekko przeważali gracze z nadbałtyckiego kraju, lecz lubinianie dzielnie się trzymali, doprowadzając w nerwowych okolicznościach do tie-breaka. Tam już jednak polskiemu klubowi zabrakło sił, przez co po emocjonyjącej końcówce górą z tego starcia wyszła Estonia.
Cuprum Lubin – Estonia 2:3 (20:25, 25:23, 21:25, 27:25, 21:23)
Cuprum Lubin: Malinowski, Kaczmarek, Michalski, Gorzkiewicz, Gunia, Włodarczyk, Rusek (libero) oraz Romać, Kryś (libero).
Estonia: Pupart, Teppan, Taht, A. Toobal, Tammemaa, Aganits, Partel (libero) oraz K. Toobal, Juhkami, Kreek, Treial, Venno