Przemysław Czarnek ogłasza, że jest gotowy do startu. Polityk Prawa i Sprawiedliwości tłumaczy, jakimi trzema cechami powinien charakteryzować się idealny kandydat tej partii. „Z trzecią mam jakiś problem” – przyznaje.
Prawo i Sprawiedliwość wkrótce ogłosi swojego kandydata w wyborach prezydenckich 2025. Póki co, w przeciwieństwie do Koalicji Obywatelskiej, gdzie zdecydowanym faworytem jest Rafał Trzaskowski, w obozie formacji Jarosława Kaczyńskiego trudno wskazać lidera.
Jest natomiast kilka nazwisk potencjalnych kandydatów. Wśród nich znajduje się Przemysław Czarnek. Polityk gościł we wtorek rano na antenie RMF FM. W trakcie rozmowy przyznał, że nie chce kandydować.
– Natomiast to nie jest kwestia chcenia, jeśli będzie wynikało z tych badań, które się kończą, że mam kandydować, bo mam największe szanse, to na pewno będę kandydował – powiedział.
Czarnek o starcie w wyborach i cechach, które powinien spełniać kandydat
Czarnek wyjaśniał także, jaka jest recepta PiS na zwycięstwo. – Żeby wygrać wybory […] musi być kandydat, który zmobilizuje przede wszystkim nasz elektorat, przejmie cały elektorat prawicy w II turze, ale też będzie miał zdolność do pozyskiwania tego mitycznego środka, ludzi niezdecydowanych – oświadczył.
– Jeśli ktoś mówi, że mam cechy pierwszą i drugą, to z pewnością z trzecią cechą mam jakiś problem. […] Więc trwają poszukiwania tego kandydata, który by spełniał wszystkie te trzy warunki kompleksowo – przekonuje.
Czarnek zapowiedział również, że będzie wspierał kandydata wyłonionego przez partię. – Mam nadzieję i wrażenie, że znajdzie się kandydat, który ten trzeci warunek [pozyskania głosów od osób niezdecydowanych] spełnia bardziej niż ja, a ja temu kandydatowi pomogę, ktokolwiek by nim nie był, żeby wygrał wybory prezydenckie – stwierdził.