W piątek wieczorem służby odebrały zawiadomienie, że cztery osoby topiły się w morzu w miejscowości Rewal. Niestety nie obyło się bez ofiar, bo w nocy wyłowiono ciała dwóch osób.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Rewal w województwie zachodniopomorskim w piątek 26 lipca około godziny 18:30. Ratownicy odebrali informację o trzech topiących się osobach. Szybko jednak okazało się, że cztery osoby topiły się w Bałtyku. Była to trójka nastolatków i jeden dorosły.
Czytaj także: 30-latek dźgnął nożem policjanta. Funkcjonariusz zastrzelił go
Czytaj także: Darłówko: Z Bałtyku wyłowiono ciało chłopca. Skandaliczne zachowanie plażowiczów. \"Kolejna atrakcja\" [WIDEO]
Łukasz Kamiński, kierownik Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Szczecinie przekazał w rozmowie z mediami, że tego dnia warunki na morzu były bardzo trudne. Ratownicy po godzinie 14 wywiesili czerwoną flagę.
Dwójka nastolatków przeżyła. Cytowany przez TVN24 podkomisarz Zbigniew Frąckiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Gryficach powiedział, że 13-letni chłopiec oraz 14-letnia dziewczynka wyszli z wody o własnych siłach. Na brzegu ratownicy udzielili im pomocy.
Niestety to nie koniec, bo aż cztery osoby topiły się w morzu. Nie było wiadomo, co stało się z innym 13-latkiem i 42-latkiem, który miał opiekować się nastolatkami. Funkcjonariusze służb poszukiwali zaginionych przez kilka godzin.
Czytaj także: Spacerowali koło stawu. Nagle ich oczom ukazał się makabryczny widok
Finał poszukiwań okazał się niestety tragiczny. Po godzinie 21:35 znaleziono ciało 42-letniego mężczyzny. W nocy w okolicach Pobierowa odnaleziono także ciało 13-latka.
Źr. wprost.pl; tvn24.pl